To pierwsza naga sesja 24-letniej krakowianki. Na zdjęciach zrobionych na basenie czwarta rakieta światowego rankingu prezentuje się bardzo ładnie. Występuje w ciemnych włosach, chociaż ostatnio pokazywała się jako blondynka. "Jestem szczęściarą, że pozostaję szczupłą, bez wykonywania dużej pracy na siłowni. Tenis jest taką dyscypliną, że musisz grać praktycznie codziennie, więc nie spędzam tak dużo czasu na siłowni, jakbym chciała. Odkąd jednak pamiętam, grałam w tenisa, więc aktywnie spędzam czas" - mówi Radwańska w wywiadzie dla ESPN. Dalej Polka opowiada o swoich treningach. Jej ulubionym ćwiczeniem są brzuszki. "Za jednym zamachem mogę ich zrobić ponad 300. Kiedy je wykonuję to sobie np. myślę 'Teraz mogę zjeść więcej czekolady' (Isia uwielbia czekoladę - przyp. red.)" - tłumaczy. Uwielbia też biegać wzdłuż brzegów Wisły w Krakowie ze swoją siostrą Urszulą, także tenisistką. "Bieganie może być nudne, dlatego robienie tego z Ulą to dobra zabawa. Motywujemy się i pobudzamy nawzajem do cięższego wysiłku" - twierdzi Agnieszka. Radwańska jest jedną z drobniejszych zawodniczek w tenisie. To wpływa na sposób jej gry. "Kiedy spotykam się z przeciwniczką silniejszą fizycznie, staram się raczej wykorzystać szybkość piłki nadaną przez nią niż generować własną. Gdy natomiast serwuje Serena Williams, trzymam rakietę tak mocno, jak tylko mogę, żeby mi nie wyleciała z ręki!" - mówi zawodniczka, która w zeszłym roku zagrała z Amerykanką w finale Wimbledonu. W tym roku Isi udało się dojść do półfinału tego wielkoszlemowego turnieju, gdzie po zaciętym meczu przegrała z reprezentantką Niemiec Sabine Lisicki. W "The Body Issue", który propaguje zdrowy tryb życia, prezentowane są nagie zdjęcia znanych sportowców (z zakrytymi miejscami intymnymi). Oprócz Agnieszki w tegorocznej edycji, która ukaże się 12 lipca, zaprezentowali się też m.in.: tenisista John Isner, siatkarka Kerri Walsh Jennings czy gracze NBA John Wall i Kenneth Faried. Więcej Agnieszka Radwańska mówi w wywiadzie na stronie ESPN