Polka wygrała oba swoje dzisiejsze pojedynki. Najpierw w mikście z Cypryjczykiem Marcosem Baghdatisem zwyciężyła parę Jelena Janković/Sanam Singh 6:5, a następnie w singlu okazała się lepsza od Serbki, pokonując ją 6:4. Rozgrywki CTL to nowy projekt Vijaya Amritraja. Słynny przed laty tenisista postanowił ściągnąć do ojczyzny znanych przedstawicieli tej dyscypliny. W pierwszym etapie imprezy wzięło udział 24 zawodników podzielonych na sześć czteroosobowych zespołów, które reprezentowały poszczególne miasta z Indii. W jednej grupie były trzy ekipy, które rywalizowały systemem "każdy z każdym". W finale spotkali się najlepsi przedstawiciele obu grup. W każdej z drużyn byli: legenda tenisa, zagraniczni singlista i singlistka oraz hinduski zawodnik. Radwańskiej towarzyszyli słynny przed laty Australijczyk Pat Cash, Baghdatis oraz reprezentant gospodarzy Saketh Myneni. W imprezie wzięli także udział m.in. Hiszpanie Tommy Robredo i Garbine Muguruza Blanco oraz Francuzka Alize Cornet. W CTL obowiązuje kilka zasad odmiennych od normalnej rywalizacji. Przykładowo, tie-break rozgrywany jest tu przy stanie 5:5 (a nie 6:6) i zwycięża w nim ten, kto zdobędzie dziewięć punktów (a nie siedem). By wygrać gema zaś, wystarczy zdobyć tylko o jeden punkt więcej od rywala (a nie dwa). Finał: Pune Marathas - Delhi Dreams 27:23 Pat Cash - Juan Carlos Ferrero 3:6 Agnieszka Radwańska, Marcos Baghdatis - Jelena Janković, Sanam Singh 6:5 Radwańska - Janković 6:4 Baghdatis, Saketh Myneni - Kevin Anderson, Singh 6:5 Baghdatis - Anderson 6:3