Rozstawiona z numerem 6. Radwańska jest obrończynią tytułu w Rogers Cup, który co roku odbywa się na przemian w Toronto i Montrealu. Kolejną przeciwniczką krakowianki będzie dziś wieczorem (ok. 20-21, TVP Sport) Francuzka Alize Cornet, która pokonała 6:3, 6:2 Słowaczkę Dominikę Cibulkovą. Radwańska w pierwszej rundzie miała wolny los, a w drugiej potrzebowała półtorej godziny, by, po raz trzeci w karierze, pokonać Goerges. W pierwszym secie Polce dwa razy udało się przełamać rywalkę, w tym w decydującym momencie, przy prowadzeniu 6:5. Dzięki temu nie doszło do tie-breaku. Również w drugiej partii doszło do ważnego przełamania w końcówce. Radwańska dokonała tego, prowadząc 4:3, by po chwili wygrać seta do trzech. W całym spotkaniu nasza tenisistka wygrała wszystkie trzy piłki na przełamanie rywalki. - Pierwszy mecz nie jest nigdy łatwy. Cieszę się, że wygrałam w dwóch setach - powiedziała zaraz po meczu Radwańska. - Alize to wojowniczka na korcie, bardzo solidna w grze z linii końcowej. Grałyśmy wiele meczów przeciwko sobie i prawie zawsze te nasze mecze były długie i zacięte. Mam nadzieję, że zademonstruję mój najlepszy tenis i awansuję dalej - stwierdziła "Isia", pytana o kolejną przeciwniczkę. Kolejna rywalka krakowianki - Cornet - to 28. zawodniczka światowego rankingu. W meczach między nimi jest 4-1 dla Polki. W środę z turnieju odpadło kilka renomowanych tenisistek, m.in. rozstawiona z numerem 3. Czeszka Petra Kvitova, która uległa Białorusince Wiktorii Azarence 2:6, 3:6, czy Dunka polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki (nr 4.) po porażce ze Szwajcarką Belindą Bencic 5:7, 5:7. Odpadły też: Czeszka Lucie Safarzova (7.), finalistka tegorocznego Wimbledonu Hiszpanka Garbine Muguruza Blanco (8.), czy Rosjanka Jekaterina Makarowa (11.). Pula nagród turnieju w Toronto wynosi 2,513 mln USD. Wynik meczu drugiej rundy: Agnieszka Radwańska (Polska, 6.) - Julia Goerges (Niemcy) 7:5, 6:3