Na komisji głównej RMK ustalono, że będą rozpatrywane dwie kandydatury na Honorowych Obywateli Miasta Krakowa. Oprócz Radwańskiej, zaproponowano kardiochirurga prof. Antoniego Dziatkowiaka. Wobec Dziatkowiaka nie było sprzeciwów. Niespodziewanie pojawiły się one przy Radwańskiej. Radny Sławomir Pietrzyk z klubu prezydenta Jacka Majchrowskiego "Przyjazny Kraków" uznał, że Radwańska jest ... za młoda, by przyznawać jej taki tytuł.Radni Koalicji Obywatelskiej wstrzymali się od głosu, a Dominik Jaśkowiec z KO uznał, że kandydatura Radwańskiej wyzwala kontrowersje, z powodu zaangażowania politycznego jej rodziny. To o tyle dziwne, że sama Radwańska zawsze odcinała się od wszelkich koneksji z polityką, podkreślała to zresztą w wielu wywiadach. Głosów za poparciem kandydatury Agnieszki Radwańskiej, która rozsławiła Kraków jak rzadko który sportowiec zabrakło. Wobec tego RMK postanowiła się nie zajmować przyznaniem jej honorowego obywatelstwa. Taka postawa radnych zbulwersowała wielu ludzi, w tym Adama Kalitę z krakowskiego IPN-u, który był inicjatorem przyznania Agnieszce tytułu Honorowego Obywatela Miasta Krakowa."To co się wydarzyło wczoraj na Komisji Głównej Rady Miasta Krakowa było niebywałe i sprzeczne z dobrymi obyczajami. Ponad dwa miesiące temu, wspólnie z Jurkiem Ziętym, złożyliśmy prośbę do Rady Miasta o uhonorowanie Pani Agnieszki Radwańskiej tytułem Honorowy Obywatel Miasta Krakowa. Wczoraj na Komisji Głównej jej członkowie przegłosowali możliwość przyznania tych tytułów dwójce kandydatów i gdy wydawało się, że nastąpił, co ważne, konsensus, radni klubów PO, Nowoczesnej i klubu prezydenckiego zablokowali możliwość głosowania Kandydatury Pani Agnieszki Radwańskiej przez Radę Miasta. Ktoś powie - procedury! Sprawa jest jednak poważniejsza. Nie od dziś wiadomo, że radni klubu prezydenckiego nie mogą odetchnąć bez zgody Prezydenta Majchrowskiego a więc decyzja tych radnych była konsultowana z Prezydentem. Tłumaczenia Komarewicza, o młodym wieku kandydatki, w tym kontekście są śmieszne. Podobnie jak Przewodniczącego Jaśkowca z PO o politycznym zaangażowaniu rodziny Państwa Radwańskich" - nie krył wzburzenia na Facebooku Adam Kalita. - W tej chwili mieszkam w Warszawie, ale Kraków będzie zawsze w moim sercu, on będzie zawsze najważniejszy - podkreślała w jednym z wywiadów dla Interii "Isia". Kraków mieni się miastem sportu. Tymczasem na liście 77 Honorowych Obywateli Miasta Krakowa nie ma anie jednego przedstawiciela sportu. W mieście, w którym narodziła się polska piłka nożna i żyli tak wybitni jej przedstawiciele jak Józef Kałuża i Henryk Reyman. Teraz na tytuł nie zasługuje Agnieszka Radwańska. Lepszej od niej tenisistki Kraków może się nie doczekać. MiBi