Martin Sesks, zwycięzca ORLEN 79. Rajdu Polski 2023, być może pojawi się w Białymstoku. Łotysz prawdopodobnie powalczy o tytuł w mistrzostwach Polski, a jego kolejnym startem będzie Rajd Podlaski, trzecia runda krajowego czempionatu. Czy wygrana Martina Sesksa w Mikołajkach to sensacja? Zdecydowanie tak. Niespełna 24-letni kierowca do tej pory znany był przede wszystkim z występów w Junior WRC. Martin Sesks po sobotnim etapie nieco narzekał na stan odcinków specjalnych, które zwłaszcza po drugich przejazdach były mocno rozbite. Jazda w koleinach to dla Łotysza jednak całkiem naturalna sytuacja. Martins Sesks wygrał ORLEN 79. Rajd Polski 2023 - Dzisiaj drogi były bardziej zniszczone niż można było się spodziewać - powiedział na mecie odcinka Gmina Mrągowo, kończącego zmagania w polskiej rundzie mistrzostw Europy Sesks. - Drugą pętlę pojechaliśmy całkiem spokojnie. Na tych odcinkach, w tych warunkach można było wszystko stracić. Powiększyliśmy przewagę, ale robiliśmy to całkiem spokojnie, bez podejmowania zbędnego ryzyka. Naszym następnym występem będzie Rajdzie Lipawy (Rally Liepaja/Łotwa), ale jest duża szansa, że pojawimy się również na Rajdzie Podlaskim, rundzie mistrzostw Polski. W całkiem dobrym nastroju na mecie ostatniej próby był również drugi kierowca klasyfikacji generalnej ORLEN 79. Rajdu Polski, Hayden Paddon. Nowozelandczyk w niedzielę dwukrotnie przebił oponę, co spowodowało dość duże straty czasowe. Hayden Paddon jest liderem klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Europy - Niestety dzisiaj złapaliśmy kapcia rano, przebiliśmy oponę również na popołudniowej pętli - tłumaczył na mecie zawodów Paddon. - Zupełnie nie mieliśmy dzisiaj prędkości. Drugie miejsce było bardziej istotne niż punkty na Power Stage’u, więc pod koniec jechaliśmy już całkiem spokojnie. Ale cały czas drugie miejsce to bardzo dobry rezultat. Wywalczyliśmy sporo punktów potrzebnych w mistrzostwach Europy, więc weekend uznaję za bardzo udany. Po pierwszym etapie Mads Ostberg zapowiadał walkę o najniższy stopień podium, jednak do trzeciego duetu Mikołaj Marczyk/Szymon Gospodarczyk Norwegowi zabrakło kilku sekund. - Straciłem dzisiaj więcej niż kilka sekund - przyznał na mecie rajdu Ostberg. - Miko Marczyk jechał dzisiaj naprawdę dobrze i szczerze mówiąc, nie mieliśmy szans, żeby go dogonić. Mieliśmy trochę problemów na pierwszej pętli i to nie jest to co ja lubię, bo w normalnych warunkach jestem całkiem mocny na pierwszych przejazdach. Traciliśmy czas rano, zyskiwaliśmy sekundy po południu. Czuję się jakbym wygrał czwarte miejsce, bo mieliśmy dzisiaj naprawdę fajną walkę. Miko był bardzo szybki, mocno cisnął. To była dobra zabawa, a finalnie czwarte miejsce nie jest złym wynikiem. Następny rajd odbędzie się w ojczyźnie Sesksa W klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Europy na pierwszym miejscu umocnił się Hayden Paddon (85 pkt.). Największy skok w klasyfikacji generalnej czempionatu Starego Kontynentu wykonał Martin Sesks, który po mazurskiej rundzie zajmuje drugą pozycję, mając na koncie 48 punktów. Dokładnie tyle samo zgromadził do tej pory Mads Ostberg, jednak Norweg nie wygrał w tym roku żadnego rajdu. Trzecia załoga ORLEN 79. Rajdu Polski, Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk, zajmuje obecnie szóste miejsce w generalce mistrzostw Europy. Przed nimi sklasyfikowany jest Francuz Yoann Bonato (47 pkt.) oraz aktualny mistrz Europy, Hiszpan Efren Llarena (41 pkt.). Czwartą rundę czempionatu Starego Kontynentu stanowić będzie domowy (dosłownie!) rajd Martina Sesksa, czyli Rally Liepaja, zaplanowany w dniach terminie 17-18 czerwca. Marek Wicher Klasyfikacja Rajdowych Mistrzostw Europy po trzech rundach 1. Hayden Paddon (NZL) 85 pkt. 2. Martin Sesks (LATVIA) 48 pkt 3. Mads Ostberg (N) 48 pkt. 4. Yoann Bonato (F) 47 pkt. 5. Efren Llarena (E) 41 pkt. 6. Mikołaj Marczyk (PL) 40 pkt.