Przed marcowym zgrupowaniem piłkarskiej reprezentacji Polski, do samego końca nie było pewności, gdzie nasi kadrowicze zmierzą się z Albanią w ramach eliminacji do mistrzostw Europy. Ostatecznie, decyzja w sprawie rozegrania meczu na Stadionie Narodowym okazał się pozytywna, ale została wydana jedynie w kontekście marcowego spotkania. Oznaczało to, że zarówno spotkanie finałowe o Puchar Polski, jak i czerwcowy mecz towarzyski podopiecznych Fernando Santosa, miały odbyć się na innym obiekcie w związku z zastrzeżeniami policji. Nastąpiła zmiana decyzji. Finał Pucharu Polski i towarzyski mecz kadry na Stadionie Narodowym Jak poinformował jednak dziennikarz radia RMF FM - Mariusz Piekarski, w wyniku nowych okoliczności, prezydent Warszawy - Rafał Trzaskowski wydał ostatecznie zgodę na to, by Legia i Raków rozegrały finałowe spotkanie na Stadionie Narodowym. Zmiana ta wynikać ma z pozytywnej opinii policji, która znając skład rozstrzygającego o końcowym triumfie starcia, jest w stanie opracować odpowiedni plan jego zabezpieczenia. Liczba kibiców, którzy będą mogli pojawić się na obiekcie, została jednak ograniczona do 48 tysięcy. Pozostałe dostępne miejsca mają stanowić sektory buforowe. Wydana zgoda jednocześnie obejmuje czerwcowy mecz towarzyski, w którym "Biało-Czerwoni" mają zmierzyć się z reprezentacją Niemiec. Takie starcie - mimo, że jeszcze nie zostało oficjalnie potwierdzone - Polski Związek Piłki Nożnej zgłosił do ratusza. Finał tegorocznego Fortuna Pucharu Polski pomiędzy Legią Warszawa, a Rakowem Częstochowa rozpocznie się już 2 maja o godzinie 16.00.