Kilka tysięcy fanów Lecha utknęło pod bramami PGE Narodowego "Grupa kilku tysięcy kibiców Lecha stoi pod Stadionem Narodowym, bo po decyzji prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego - nie mogą wejść na stadion z oprawą. O ile między kibicami Lecha a Rakowa nie ma napięć - o tyle - jak informuje "Dziennik Bałtycki" - do Warszawy jedzie grupa Lechii Gdańsk, która z kibicami Lecha ma "kosę". Jak tak dalej kibice nie będą wpuszczani na stadion to obie grupy spotkają się pod stadionem...." - alarmował na Twitterze dziennikarz Wojciech Wybranowski. W miniony piątek Interia sygnalizowała problem. Kilkanaście dni temu miasto stołeczne Warszawa podjęło decyzję, że na poniedziałkowy finał Pucharu Polski kibice nie będą mogli wnieść dużych flag. W ubiegłym tygodniu PZPN wysłał do ratusza odwołanie, a prezes związku Cezary Kulesza przedstawił argumenty za wydaniem zgody. Jak ustaliła Interia, w ubiegły piątek przyszła jednak decyzja. I odwołanie PZPN zostało odrzucone. W ten sposób w dzisiejszym finale Pucharu kibice będą mogli wnosić wyłącznie flagi o maksymalnym rozmiarze 2 metry na 1,5 metra. Dawniej, gdy dochodziło do burd przy okazji finałów Pucharu Polski, jak w Bełchatowie, gdzie mierzyły się Legia Warszawa z Wisłą Kraków, można było wszystko zganić na brak nowoczesnych aren. Teraz mamy nowoczesne obiekty, ale i tak powstaje bałagan, z powodu przepychanek na górze - w tym wypadku samorządu z PZPN-em. Papszun: Mam nadzieję, że kibice wejdą. Niezrozumiałe decyzje administracyjne - Mam nadzieję, że kibice w pełnym składzie wejdą na stadion i będą nas kulturalnie dopingować. To były niezrozumiałe decyzje administracyjne (które nie pozwoliły im wnieść flag) - powiedział na antenie Polsatu Sport trener Rakowa Marek Papszun. Czytaj też: Sędzia finały Pucharu Polski usłyszał "dwa zgony" Dopiero po godz. 15, czyli na niespełna godzinę przed meczem kibice Lecha usłyszeli komunikat, że mogą wchodzić na PGE Narodowy. Czytaj także: Kownacki: Czuję się liderem Lecha Wojtkowiak: Magia Narodowego jest wielka Raków był ciekawostką, a teraz to faworyt! Puchar Polski finał Lech - Raków: Kiedy i o której mecz? Puchar Polski finał Lech - Raków rozpocznie się w poniedziałek 2 maja o godz. 16. Puchar Polski finał Lech - Raków: Gdzie oglądać transmisję tv? Puchar Polski finał Lech - Raków transmisja tv w Polsat oraz Polsat Sport. Puchar Polski finał Lech - Raków: Gdzie oglądać transmisję online? t Puchar Polski finał Lech - Raków live stream na Polsat Box Go. Puchar Polski finał Lech - Raków "na żywo" na sport.interia.pl. Puchar Polski finał Lech - Raków: O której? Godzina 16. 2 maja. Puchar Polski finał Lech - Raków: Gdzie oglądać transmisję tv? Polsat i Polsat Sport. Puchar Polski finał Lech - Raków: Gdzie oglądać transmisję online? Polsat Box Go. Puchar Polski finał Lech - Raków: Gdzie oglądać "na żywo"? sport.interia.pl.