Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem jedenastki Siarki Tarnobrzeg. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedynego gola meczu strzelił Jan Grzesik dla drużyny Siarki Tarnobrzeg. Bramka padła w tej samej minucie. W 45. minucie za Lukasa Klemenza wszedł Pawel Mandrysz. W tej samej minucie w jedenastce GKS-u Katowice doszło do zmiany. Dawid Plizga wszedł za Lukasa Klemenza. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Siarki Tarnobrzeg. Między 54. a 68. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Siarki Tarnobrzeg oraz dwie drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność drużyny Siarki Tarnobrzeg, która potrzebowała tylko dwóch celnych strzałów, żeby pokonać bramkarza rywali. Wyjątkowa nieporadność napastników GKS-u Katowice była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany.