Piłkarze Wisły do tego spotkania przystąpią w kiepskich nastrojach. W piątek przegrali bowiem na swoim stadionie bardzo ważny mecz ligowy z GKS-em Tychy 0-1. Krakowski zespół w rozgrywkach 1. ligi zajmuje obecnie piąte miejsce, do dwóch pierwszych zespołów - Arki Gdynia i Tych traci sześć punktów. Poza tym drużyna jest przetrzebiona kontuzjami. Patryk Gogół i Bartosz Talar przeszli niedawno operację kontuzjowanych kolan. Kamil Broda, Miki Villar, Igor Sapała, Vullnet Basha i David Junca zmagają się problemami mięśniowymi i na dłuższy czas wypadli z treningów. Kierownictwo klubu starało się ratować sytuację transferami. Do zespołu dołączyl:i białoruski bramkarz Anton Cziczkan, pomocnik Karol Dziedzic i napastnik Billel Omrani, który ma za sobą ciekawą przeszłość, bo zaliczył występy w Olympique Marsylia, a ostatnio grał w rumuńskich klubach CFR Cluj, FCSB Bukareszt i Petrolul Ploiesti. Ostatnio jednak miał przerwę w regularnych występach i musi odbudować formę. Trener Wisły Albert Rude, który prowadzi zespół od stycznia, przyznał, że podobnie jak kibice nie jest zadowolony z postawy drużyny w dwóch pierwszych meczach ligowych. "Mamy bardzo dużo do poprawy. Nie jestem jednak czarodziejem, lecz trenerem. Nie mogę mówić, że potrzebujemy czasu, abyśmy grali tak jak chcemy. Musimy wszystko połączyć. Nie możemy tracić punktów, musimy wygrywać, walczyć i piąć się w górę" - powiedział. Albert Rude liczy na interesujący mecz Mimo problemów Hiszpan liczy na to, że jego podopieczni z entuzjazmem podejdą do środowego meczu, bo czeka ich konfrontacja z zespołem PKO BP Ekstraklasy. "Widzew to zespół, który ma wielką historię i szalonych kibiców. Gdy z moim sztabem analizowaliśmy ich grę, bardzo duże wrażenie zrobiło na nas, że u siebie grają przy pełnym stadionie. Starają się kontrolować grę. Są ustawieni w systemie 4-3-3, a środkowi obrońcy nie boją się brać gry na siebie. Myślę, że mamy podobny styl i spodziewam się interesującego meczu dwóch zespołów, które chcą grać w piłkę" - stwierdził. Dla Wisły i Widzewa będzie to rewanż za ostatni mecz pomiędzy tymi zespołami, który odbył się 2 grudnia 2021 roku w 1/8 finału Pucharu Polski. Tamto spotkanie w Łodzi wygrała wówczas grająca jeszcze w najwyższej klasie rozgrywkowej "Biała Gwiazda" 3-1. Środowe spotkanie w Krakowie rozpocznie się godz. 20.30. Transmisja w Polsacie Sport. Grzegorz Wojtowicz (PAP)