Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem zespołu Bytovii Bytów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom ŁKS 1926 Łomża: Pawelowi Wasiulewskiemu w 9. i Michalowi Sadowskiemu w 14. minucie. Tymczasem piłkarze ŁKS-u 1926 Łomża nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 21. minucie bramkę zdobył Pawel Wasiulewski. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny ŁKS-u 1926 Łomża. Jedenastka Bytovii Bytów ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół ŁKS-u 1926 Łomża, zdobywając kolejną bramkę. W 51. minucie na listę strzelców wpisał się Michal Sadowski. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Bytovia Bytów: Franowi Gonzalezowi w 51. i Wojciechowi Wilczyńskiemu w 54. minucie. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 57. minucie gola kontaktowego strzelił Fran Gonzalez. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Bytovii Bytów przyniosły efekt bramkowy. W 63. minucie Janusz Surdykowski wyrównał wynik meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Bytovii Bytów w 85. minucie spotkania, gdy Janusz Surdykowski zdobył trzecią bramkę. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania sędzia ukarał kartką Janusza Surdykowskiego, piłkarza Bytovii Bytów. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku wynik ustalił Bartosz Biel. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-4. Arbiter pokazał dwie żółte kartki zawodnikom ŁKS-u 1926 Łomża, natomiast piłkarzom Bytovii Bytów przyznał trzy. Jedenastka ŁKS-u 1926 Łomża nie skorzystała ze zmian. Drużyna Bytovii Bytów również nie skorzystała ze zmian.