Kosta Runjaić doskonale pamięta przegrany 1:2 mecz z KKS. - Mam otwartą ranę do zagojenia - powiedział, komentując wyniki losowania półfinałów Fortuna Pucharu Polski. Niemiecki szkoleniowiec przekonuje, że było mu obojętne z kim Legia zmierzy się w walce o finał Pucharu Polski. - KKS Kalisz - to nasz rywal w Pucharze Polski. Spodziewałem się, że to będzie pierwsze pytanie, w napięciu czekaliśmy na wyniki losowania - powiedział na konferencji prasowej przed meczem z Górnikiem Zabrze. - Jeśli ten zespół zaszedł do półfinału, to jest to coś szczególnego. Było mi obojętne kogo wylosujemy, chcąc dojść do finału, trzeba pokonać po drodze każdego. Trenując Pogoń kiedyś przegraliśmy w Kaliszu, mam więc otwartą ranę do zagojenia. Wiemy co nas czeka, mamy trochę czasu do tego meczu i z pewnością odpowiednio się do tego spotkania przygotujemy. Wcześniej mamy jednak wiele innych ciekawych spotkań - powiedział Runjaić, którego zespół we wtorek wygrał w Zielonej Górze z III-ligową Lechią w ćwierćfinałowym spotkaniu. Nie tak miał wyglądać powrót "Grosika" Porażkę Pogoni z KKS Kalisz uznano za wielką sensację. W ogóle Runjaić nie miał do tej pory szczęścia do rozgrywek Pucharu Polski. Awans z Legią do półfinału jest jego największym i jedynym sukcesem. Pogoń fatalnie rozpoczęła sezon 2021/22. Przed meczem w Kaliszu miała na koncie trzy remisy i dwie porażki. Nie tak wyobrażał sobie powrót do Polski największy gwiazdor szczecinian Kamil Grosicki. - Biorę odpowiedzialność za tę porażkę na siebie - powiedział po meczu Runjaić. - Za ustawienie, za sposób gry i to jak prezentowaliśmy się na boisku. Drużyna jest zła i rozczarowana w szatni. Chyba nie muszę o tym nikogo przekonywać. Jest mi przykro. Współczuję naszym kibicom, ale również zawodnikom. Nie zasłużyliśmy jednak na awans z takim stylem. Nie jesteśmy pierwszym zespołem, który odpadł w meczu z przeciwnikiem z niższej ligi, natomiast nie powinno nam się to przydarzyć - mówił niemiecki szkoleniowiec. Nieudane pucharowe próby Niemca W swoim pierwszym sezonie 2017/18 Pogoń przejął już po jej odpadnięciu z Pucharu Polski. W kolejnym zespół Runjaicia odpadł w rzutach karnych z GKS Katowice już w pierwszej rundzie (1/32 rozgrywek). W sezonie 2019/20 spisała się nieco lepiej, bo po wygranej ze Stalą Rzeszów awansowała do 1/16 finału, gdzie jednak przegrała 0:2 ze Stalą z Mielca. W końcu w sezonie 2020/21 Pogoń pokonała 5:0 Podhale Nowy Targ, w 1/16 po karnych odprawiła Wisłę Płock, po czym w 1/8 uległa u siebie 0:2 Piastowi Gliwice. W końcu poprzednich rozgrywkach lepszy był zespół z Kalisza. Teraz Legia po wyeliminowaniu Bruk-Betu Termaliki Nieciecza po dogrywce, Wisły Płock, Lechii Gdańsk po rzutach karnych i Lechii Zielona Góra, Runjaić jest na prostej drodze do finału. Najpierw jednak musi w Kaliszu "zagoić otwartą ranę". Mecz wstępnie zaplanowano na 5 kwietnia.