Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Górnika Łęczna wygrała jeden raz, zremisowała dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Górnik Łęczna: Aleksandrowi Komorowi w 14. i Przemysławowi Pitremu w 32. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom GKS Jastrzębie: Piotrowi Pacholskiemu w 49. i Tomaszowi Musiołowi w 53. minucie. W 54. minucie Aleks Aftyka zastąpił Grzegorza Piesia. W 55. minucie w drużynie GKS-u Jastrzębie doszło do zmiany. Dominik Szczęch wszedł za Damiana Zajączkowskiego. Wysiłki podejmowane przez zespół GKS-u Jastrzębie w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem bramkę zdobył Kamil Szymura. W 65. minucie Tomasz Musioł został zmieniony przez Kacpra Kawulę, a za Wojciecha Caniboła wszedł na boisko Daniel Szczepan, co miało wzmocnić drużynę GKS-u Jastrzębie. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Slavena Jurisę na Bartosza Śpiączkę oraz Szymona Drewniaka na Krzysztofa Danielewicza. W 81. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Aleksander Komor z drużyny Górnika Łęczna i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 14. minucie. W 81. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Aleksandra Komora z Górnika Łęczna, a w 88. minucie Daniela Szczepana z drużyny przeciwnej. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Górnik Łęczna: Radosławowi Pruchnikowi w 102. minucie i Przemysławowi Pitremu w pierwszej minucie doliczonego czasu dogrywki. W tej samej minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Przemysław Pitry z Górnika Łęczna i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w 32. minucie. W pierwszych minutach drugiej części dogrywki żółtą kartkę dostał Piotr Grzelczak, piłkarz Górnika Łęczna. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. W rzutach karnych drużyna GKS-u Jastrzębie pokonała zawodników Górnika Łęczna 7-6. Swoją drużynę pogrążyli Grzegorz Piesio, Dariusz Jarecki, którzy nie wykorzystali karnych. Więcej szczęścia miał Kamil Szymura z zespołu GKS-u Jastrzębie, który nie wykorzystał jedenastki, a mimo to jego drużyna wygrała. Sędzia przyznał sześć żółtych kartek i dwie czerwone piłkarzom Górnika Łęczna, a zawodnikom GKS-u Jastrzębie pokazał trzy żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.