W sobotnim meczu, którego stawką był awans do ćwierćfinału, "Faraonowie" przegrali z Republiką Południowej Afryki 0-1. Strzelcem bramki w 85. minucie był Thembinkosi Lorch. Porażka Egiptu jest niespodzianką, wcześniej gospodarz mistrzostw kontynentu wygrał wszystkie mecze w grupie A bez straty gola. Kilka godzin po spotkaniu z RPA szef Egipskiego Związku Piłki Nożnej Rida ogłosił zwolnienie meksykańskiego trenera i własną rezygnację. Były już prezes wezwał również członków zarządu do ustąpienia. Aguirre powiedział dziennikarzom, że ponosi wyłączną odpowiedzialność za niepowodzenie, ale był dumny z egipskich zawodników. "Mieliśmy wiele szans w tym spotkaniu. Jedyna różnica polegała na tym, że RPA zdołała zdobyć bramkę" - ocenił były szkoleniowiec m.in. Meksyku, Japonii i Atletico Madryt. Tytułu nie obroni z kolei reprezentacja Kamerunu, która w innym sobotnim meczu przegrała w Aleksandrii z Nigerią 2-3. giel/ af/