Poważne kłopoty zaczęły się już 9 minut po starcie maszyny. System dystrybuujący tlen na pokładzie odmówił posłuszeństwa. Pasażerowie mili kłopoty z oddychaniem, kilku zawodników straciło przytomność. Zarządzono alert najwyższego stopnia. Po konsultacji z wieżą kontroli lotów samolot rozpoczął procedurę awaryjnego lądowania. Liczyła się każda minuta. Potężny cios dla lidera Bundesligi. To może zmienić cały sezon "Wszyscy mogliśmy nie żyć". Lot reprezentantów Gambii bez tragicznego finału - Wszyscy mogliśmy nie żyć - mówi belgijski trener Tom Saintfiet, cytowany przez "Nieuwsblad". - Po starcie szybko zasnęliśmy, łącznie ze mną. Miałem krótkie sny o tym, jak wyglądało moje życie. Naprawdę. Niektórzy gracze obudzili się dopiero, gdy wylądowaliśmy. Prawie zatruliśmy się tlenkiem węgla. Niewielki samolot, wynajęty na lot czarterowy, wylądował awaryjnie na lotnisku w Bandżulu. Tam pasażerami natychmiast zajęły się służby medyczne. "Gdy tylko wsiedliśmy na pokład, uderzył w nas ogromny upał, wszyscy ociekaliśmy potem. Załoga zapewniła nas, że klimatyzacja zostanie włączona, gdy tylko maszyna znajdzie się na niebie. Wielu z nas jeszcze miało silne bóle głowy i skrajne zawroty głowy. A potem było tylko gorzej. To niedopuszczalne, to się nigdy nie może powtórzyć" - napisał na Instagramie Saidy Janko, piłkarz Young Boys Berno. Szklane butelki na boisku, wybuchła panika, pojawiły się łzy Wśród uczestników lotu panuje przekonanie, że wystarczyło 30 minut, by wszyscy na pokładzie byli martwi. - To są indywidualne obserwacje i spostrzeżenia, ale tak skrajne zagrożenie nie miało miejsca. Nie zostało to udowodnione klinicznie, naukowo ani medycznie. Niektórzy ludzie w trakcie lotu po prostu zasypiają - zaskoczył swoim stanowiskiem prezes gambijskiej federacji Kaba Bajo w rozmowie z BBC. Po konsultacjach na szczeblu międzypaństwowym iworyjskie linie lotnicze zdecydowały się przysłać po reprezentację Gambii swój samolot - Airbus 319. Puchar Narodów Afryki 2024 zostanie rozegrany w dniach 13 stycznia - 11 lutego na stadionach Wybrzeża Kości Słoniowej.