Algierczycy w cieniu wielkich rekordów dużych reprezentacji świata, takich jak Włochy czy Brazylia, śrubowali swój własny rekord meczów bez porażki. Ostatni raz przegrali 19 października 2019 roku z Marokiem 0-3 w eliminacjach Mistrzostw Narodów Afryki. Nie należy ich mylić z Pucharem Narodów Afryki, co zresztą powoduje, że FIFA nie zalicza tych meczów Algierii jako oficjalnych. To z kolei powoduje problem z obliczaniem rekordu afrykańskiej drużyny. Jeżeli pominąć te kontrowersje, Algieria podczas tegorocznego Pucharu Narodów Afryki stanęła przed szansą wyrównania rekordu włoskiego zespołu, który wynosi 37 spotkań bez porażki. Musiała jednak nie przegrać w grupie. Algieria zatrzymana w Pucharze Narodów Afryki Tymczasem w niedzielę doszło do wielkiej niespodzianki - jedna z najsilniejszych drużyn kontynentu afrykańskiego została pokonana przez Gwineę Równikową. Gol Esetabana Orozco spowodował, że passa Algierii została powstrzymana, podobnie jak rozważania, czy FIFA uzna jej ewentualny rekord, czy nie.Od 2019 roku, także z powodu pandemii, zespół Algierii rozgrywał mecze głównie z rywalami z Afryki. Jedynym zespołem spoza kontynentu, z którym przyszło się jej zmierzyć był Meksyk - padł wtedy remis 2-2. CZYTAJ TAKŻE: Faworyt Pucharu Narodów Afryki zawiódł. Kuriozalny golAlgieria to aktualny mistrz Afryki jako zwycięzca Pucharu Narodów Afryki z 2019 roku. Na ostatnim mundialu w 2018 roku nie grała. W walce o mistrzostwa świata w Katarze w 2022 roku jest w fazie play-off i czeka na wylosowanie rywala w bezpośrednim pojedynku o mundial. W obecnym Pucharze Narodów Afryki po remisie 0-0 z Sierra Leone i porażce 0-1 z Gwineą Równikową może mieć problem z wyjściem z grupy. Zadecyduje ostatnie starcie z Wybrzeżem Kości Słoniowej w środę 20 stycznia.