Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Zimbabwe wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W pierwszych minutach starcia na listę strzelców wpisał się Jonathan Bolingi. Reprezentacja Zimbabwe ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna DR Konga , strzelając kolejnego gola. W 34. minucie wynik na 0-2 podwyższył Cédric Bakambu. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Djos Issama. W pierwszej minucie doliczonego czasu za Jonathana Bolingiego wszedł Britt Assombalonga. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 52. minucie w jedenastce Zimbabwe doszło do zmiany. Nyasha Mushekwi wszedł za Talenta Chawapiwę. Między 59. a 64. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom DR Konga i jedną drużynie przeciwnej. W 65. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Cédric Bakambu z DR Konga. W 70. minucie kartką został ukarany Djos Issama, reprezentant DR Konga. W tej samej minucie Marshall Munetsi został zmieniony przez Tinotendę Kadewere, co miało wzmocnić reprezentację Zimbabwe. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Youssoufa Mulumbu na Meschaka Elię. Niedługo później Britt Assombalonga wywołał eksplozję radości wśród kibiców DR Konga, strzelając kolejnego gola w 78. minucie spotkania. W 80. minucie Knowledge Musona został zmieniony przez Kudakwashe Mahachiego, co miało wzmocnić jedenastkę Zimbabwe. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Chadraca Akolę na Christiana Luyindamę. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 0-4. Drużyna DR Konga zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom Zimbabwe, a reprezentantom DR Konga przyznał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany.