W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 53. minucie arbiter pokazał kartkę Brunonowi Gasparowi z reprezentacji Angoli. W 56. minucie Fredy został zmieniony przez Geralda. W tej samej minucie w drużynie Angoli doszło do zmiany. Wilson Eduardo wszedł za Mateusa. Po chwili trener Mauretanii postanowił wzmocnić formację obronną i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Abdoula Ba. Na boisko wszedł Diadié Diarra, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 70. minucie Khassa Camara został zmieniony przez Abdoulaye Gueyego, co miało wzmocnić jedenastkę Mauretanii. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Djalmę na Mabululę. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w drugiej minucie doliczonego czasu gry, sędzia wręczył żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Geraldowi i Yacoubowi Abeidowi. Wyjątkowa nieporadność napastników Angoli była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Mauretanii dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Drużyna Mauretanii w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast jedenastka Angoli w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek reprezentacja Angoli zawalczy o kolejne punkty w Ismailii. Jej przeciwnikiem będzie Mali. Tego samego dnia Tunezja będzie rywalem jedenastki Mauretanii w meczu, który odbędzie się w Suezie.