Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 26. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Ghilane Chalalego z Tunezji, a w 33. minucie Toniego z drużyny przeciwnej. W tym czasie to reprezentanty Tunezji otworzyli wynik. W 34. minucie z rzutu karnego bramkę zdobył Youssef Msakni. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Tunezji. Na drugą połowę jedenastka Angoli wyszła w zmienionym składzie, za Wilsona Eduarda, Stélvio weszli Gelson, Geraldo. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Youssefowi Msakniemu z reprezentacji Tunezji. Była to 50. minuta pojedynku. W 69. minucie Ghilane Chalali został zmieniony przez Ferjaniego Sassiego. Piłkarze Angoli nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 73. minucie Djalma wyrównał wynik meczu. W następstwie utraty bramki trener Tunezji postanowił zagrać agresywniej. W 79. minucie zmienił pomocnika Naïma Slitiego i na pole gry wprowadził napastnika Anice'a Badriego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia w drużynie Angoli doszło do zmiany. José Macaia wszedł za Mateusa. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Reprezentanty Tunezji obejrzały w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Reprezentacja Tunezji w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast drużyna Angoli w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek jedenastka Tunezji zawalczy o kolejne punkty w Suezie. Jej rywalem będzie Mali. Natomiast w sobotę Mauretania będzie przeciwnikiem reprezentacji Angoli w meczu, który odbędzie się w Suezie.