Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W dziewiątej minucie sędzia ukarał żółtą kartką Faisala Saluma z Tanzanii, a w 14. minucie Badou N'Diayego z drużyny przeciwnej. W 23. minucie Salif Sané został zmieniony przez Cheikhou Kouyatégo. Trzeba było trochę poczekać, aby Keita Baldé wywołał eksplozję radości wśród kibiców Senegalu , strzelając gola w 28. minucie starcia. Asystę zanotował Idrissa Gueye. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Himid Mao z Tanzanii. W 44. minucie w drużynie Tanzanii doszło do zmiany. Faridi Mussa wszedł za Faisala Saluma. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem reprezentacji Senegalu. W 63. minucie sędzia pokazał kartkę Simonowi Msuvie, reprezentantowi Tanzanii. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Senegalu w 64. minucie spotkania, gdy Krepin Diatta zdobył drugą bramkę. Między 66. a 84. minutą, boisko opuścili piłkarze Senegalu: Keita Baldé, M'Baye Niang, na ich miejsce weszli: Sada Thioub, Pape Konaté. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Simona Msuvy, Mudathiriego Yahi zajęli: Thomas Ulimwengu, Frank Domayo. W doliczonej drugiej minucie meczu kartkę dostał Hassan Ramadhani, reprezentant Tanzanii. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-0. Wyjątkowa nieporadność napastników Tanzanii była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Sędzia wręczył jedną żółtą kartkę piłkarzom Senegalu, natomiast reprezentantom Tanzanii przyznał cztery. Obie reprezentacje wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy czwartek jedenastka Senegalu będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Kairze. Jej przeciwnikiem będzie Algieria. Tego samego dnia Kenia będzie rywalem reprezentacji Tanzanii w meczu, który odbędzie się w Kairze.