Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi reprezentacjami. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Kenia: Aboudowi Khamisowi w 12. i Philemonowi Otieno w 18. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do reprezentantów Algierii w 34. minucie spotkania, gdy Baghdad Bounedjah zdobył z karnego pierwszą bramkę. Drużyna Kenii ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Algierii, strzelając kolejnego gola. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy wynik ustalił Riyad Mahrez. Asystę przy bramce zaliczył Ismael Bennacer. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-0. Drugą połowę reprezentacja Kenii rozpoczęła w zmienionym składzie, za Francisa Kahatę wszedł Erick Ouma. W 71. minucie Adlène Guédioura zastąpił Mehdiego Abeida. W 72. minucie w jedenastce Kenii doszło do zmiany. Johanna Ochieng wszedł za Erica Omondiego. Chwilę później trener Algierii postanowił wzmocnić linię napadu i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Mohameda Belaïlego. Na boisko wszedł Yacine Brahimi, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 81. minucie Baghdad Bounedjah został zmieniony przez Andy'ego Delorta, co miało wzmocnić drużynę Algierii. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dennisa Odhiambę na Ismaela Athumana. Wyjątkowa nieporadność napastników Kenii była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Reprezentacja Kenii zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy Algierii żadną kartką, natomiast reprezentantom Kenii wręczył dwie żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy czwartek drużyna Algierii zawalczy o kolejne punkty w Kairze. Jej rywalem będzie Senegal. Tego samego dnia Tanzania będzie przeciwnikiem reprezentacji Kenii w meczu, który odbędzie się w Kairze.