Według informacji, które ukazały się zarówno w Polsce, jak i Niemczech, w przypadku, gdy "Lewy" strzeli 25 goli w rozgrywkach, to Barcelona będzie musiała dopłacić Bayernowi 1,25 milionów euro. Tymczasem "Mundo Deportivo" podało, że wcale tak nie jest. Według dziennika, które powołuje się na źródło zbliżone do negocjacji transferowych, bonus ma być zapłacony, jeśli kapitan "Biało-Czerwonych" zdobędzie 26 bramek w La Liga i osiem w Lidze Mistrzów w danych rozgrywkach. Robert Lewandowski gra w Barcelonie od 2022 roku Tymczasem Lewandowski w zeszłym sezonie został królem strzelców w Hiszpanii, ale z 23 trafieniami i dodał pięć w Lidze Mistrzów. Natomiast w obecnym na razie strzelił 18 goli w La Liga i trzy w Lidze Mistrzów. Tak więc nie ma możliwości, aby "Duma Katalonii" płaciła Bawarczykom dodatkowo. Polak przyszedł do Barcelony w lipcu 2022 roku, podpisując czteroletni kontrakt, ale ostatni rok jest uzależniony od liczby występów w trzecim sezonie. Wcześniej przez wiele lat występował w Bundeslidze. Najpierw w Borussii Dortmund, z którą wywalczył m.in. dwa mistrzostwa Niemiec, a następnie przeniósł się do Bayernu. "Lewy" z monachijczykami wygrał wszystko, co było możliwe drużynowo, w tym upragnioną Ligę Mistrzów w 2020 roku, a indywidualnie pobił rekord strzelecki Bundesligi, zdobywając 41 bramek w jednym sezonie. Dwa lata temu Lewandowski postanowił jednak dokonać dużej zmiany i przeniósł się do "Dumy Katalonii". Z nią w pierwszym sezonie wywalczył Superpuchar Hiszpanii, a także, po kilku latach przerwy, mistrzostwo kraju. W obecnych rozgrywkach już nie było tak różowo, bowiem klub nie zdobył żadnego trofeum, a 35-letni napastnik nie obroni raczej korony króla strzelców. Na kolejkę przed końcem traci bowiem pięć goli do liderujące Alexandra Soerlotha z Villarrealu. Robert Lewandowski liczył na lepsze wyniki w tym sezonie Tak "Lewy" podsumował kończące się rozgrywki w rozmowie z hiszpański mediami. "W tym sezonie aspirowaliśmy do czegoś więcej niż drugiego miejsca, jestem pewien, że mogliśmy zrobić więcej, ale teraz chcielibyśmy przygotować się do kolejnego sezonu. Wiemy, że mamy w drużynie duży potencjał, bardzo dobrych piłkarzy, że w następnych rozgrywkach możemy wygrywać więcej meczów i zdobywać tytuły" - stwierdził Polak. "W tym roku graliśmy wieloma młodymi zawodnikami i myślę, że było to dla nich wspaniałym doświadczeniem. Liczę, że pomoże ono nam wygrać mecze, które oddaliśmy w tym roku" - dodał. Barcelona zakończy sezon 2023/24 wyjazdowym spotkaniem z Sevilla FC, które odbędzie się 26 maja. Początek o 21.00.