Do starcia Barcelony z Realem Madryt dojdzie już w najbliższa sobotę. Z uwagi na gruntowną modernizację Camp Nou hit rundy zostanie rozegrany na wzgórzu Montjuic, gdzie mieści się stadion olimpijski. Tym razem - inaczej niż wiosną - w lożach VIP nie zabraknie nikogo ważnego. W marcu tego roku oficjele "Królewskich" demonstracyjnie odmówili obecności na El Clasico, gdy rolę gospodarza również pełniła Barcelona. Było to pokłosie tzw. afery Negreiry. Kataloński klub musiał się mierzyć z oskarżeniami o rzekomą korupcję - nielegalne finansowanie byłego wiceszefa organizacji sędziów, co miało skutkować ustawianiem wyników meczów. Real pełnił w tej sprawie nieformalną rolę prokuratora i domagał się surowych kar dla swego największego rywala na gruncie krajowym. Rasistowski skandal w La Lidze. Gwiazda Realu odpowiedziała - i to dosadnie El Clasico? "Najlepsze widowisko na świecie". Laporta zaprasza Pereza do loży VIP Po siedmiu miesiącach, mimo że temat nie został jeszcze definitywnie wyjaśniony, emocje wyraźnie opadły. Jak donosi "Mundo Deportivo", Florentino Perez pojawi się 28 października na El Clasico. Odpowie w ten sposób na zaproszenie Joana Laporty wystosowane na antenie Radia Catalunya. - Moje relacje z Florentino są prawidłowe. Nie wiem, czy przyjedzie. Nie przyjechał ostatnio. Chciałbym, żeby się pojawił, ponieważ El Clasico to najlepsze widowisko na świecie. I dobrze byłoby, gdyby obie drużyny były reprezentowane w tym meczu - powiedział pojednawczym tonem Laporta. Kontrowersje i wielkie nerwy w hiszpańskim hicie. Real "zagrał" dla Barcelony Po niedzielnym zwycięstwie nad Athletikiem Bilbao (1-0) "Blaugrana" zajmuje trzecią lokatę w tabeli La Liga i do liderującego Realu Madryt traci już tylko punkt. Relację z z tego spotkania znajdziesz TUTAJ.