43-letni Zinedine Zidane w piłkarskim dorobku ma złoty i srebrny medal mistrzostw świata oraz złoto mistrzostw Europy. Francuz triumfował także w plebiscycie "Złotej Piłki" w 1998 roku. O tym, czego dokonał na boisku nikt nie będzie jednak pamiętał, kiedy "Zizou" borykał się będzie z problemami doskonale znanym trenerom. Takimi jak konflikty w szatni, relacje z mediami czy ustalanie taktyki pod konkretnego przeciwnika. Francuz jest kolejnym wybitnym piłkarzem, który spróbuje swoich sił w roli trenera. Wielu z nich - takich jak Pep Guardiola, Johan Cryuff, Fabio Capello czy Laurent Blanc udało się i święcili, bądź tak jak Guardiola i Blanc wciąż święcą sukcesy w nowej roli. Nie wszyscy mieli jednak tyle szczęścia, a niektórzy z nich żałują pewnie, że w ogóle zajęli się trenerską profesją. Trofeum "Złotej Piłki" zdobyte w 1987 i 1989 roku, w momencie rozpoczęcia szkoleniowej kariery, na swoim koncie miał już Ruud Gullit. Wybitne umiejętności i bogata kariera (był piłkarzem między innymi Milanu, Chelsea Londyn oraz Feyenoordu Rotterdam, a z reprezentacją Holandii zdobył mistrzostwo Europy 1988) nie pomogły mu jednak na nowej drodze życia. "Nigdy nie lubiłem jego arogancji... Szczerze mówiąc..." W 1996 roku Gullit został grającym trenerem Chelsea Londyn, którą na rzecz pracy z reprezentacją opuścił Glenn Hoddle. Holender doprowadził "The Blues" do szóstego miejsca w lidze oraz do wygranej w Pucharze Anglii. W trakcie drugiego sezonu pracy został zwolniony, zostawiając Chelsea na drugim miejscu w tabeli Premier League oraz na etapie ćwierćfinałów w krajowych pucharach. Ówczesny właściciel londyńskiego klubu - Ken Bates po zwolnieniu powiedział o nim: "Nigdy nie lubiłem jego arogancji... Szczerze mówiąc nigdy go nie lubiłem".<a href="http://sport.interia.pl/primera-division/news-zinedine-zidane-trenerem-realu-jak-radzili-sobie-inni-wybitn,nId,1950160,nPack,2">Kliknij i czytaj dalej!</a>