"Królewscy" zostali ukarani przez FIFA zakazem transferowym na dwa najbliższe okienka. Powodem mają być uchybienia przy kontraktowaniu nieletnich piłkarzy. Wśród wymienionych "nielegalnie" pozyskanych zawodników znaleźli się także synowie Zidane'a grający w Realu Madryt. - To absurd. Całe życie mieszkam z moją rodziną i synami w Madrycie. Cała ta sprawa powinna się wyjaśnić w nadchodzącym tygodniu - powiedział Zidane. FIFA uznała, że w momencie podpisania przez synów Zidane'a kontraktu z Realem Madryt, Francuz ani jego małżonka nie byli zameldowani w Hiszpanii, co jest wymagane. - Nie mam zamiaru robić nic z tą sprawą. To leży po stronie klubu. Tu nie chodzi tylko o moich synów, ale także innych zawodników. Jest to dla mnie trochę uciążliwe, kiedy rozmawiam z synami, ale jestem spokojny - argumentował Zidane. Zakazem transferowym w Hiszpanii zostało ukarane także Atletico Madryt. Oba kluby będą odwoływać się od wyroku FIFA.