Grupa kibiców Athletiku w czasie meczu z Atletico postanowiła zaprezentować i wspólnie zapozować na tle prorosyjskich flag. Pojawiły się płótna z flagą ZSRR, a także z symbolami domniemanej Donieckiej Republiki Ludowej, niedawno "przyłączonej" do Rosji w ramach sztucznego referendum przeprowadzonego przez Władimira Putina. W taki sposób prezentowali oni swoją aprobatę dla rosyjskich działań na terenach Ukrainy. La Liga. Grupa kibiców Athletiku Bilbao opuściła trybuny po zaprezentowaniu prorosyjskich flag W drugiej połowie meczu na trybunę wkroczyła Ertzaintza, autonomiczna baskijska policja, która rozkazała zdjęcia flag pod zarzutem naruszenia ustawy z 2007 roku dotyczącej przemocy, rasizmu, ksenofobii i nietolerancji w sporcie. Zabrania on wprowadzania, eksponowania lub tworzenia transparentów, flag, symboli lub innych znaków z wiadomościami nawołującymi do przemocy. Według relacji portalu "El Correo" spotkało się to ze sporym sprzeciwem grupy najbardziej radykalnych fanów, którzy po usunięciu flag w 70. minucie spotkania podjęli decyzję o opuszczeniu trybun i zrobili to w bardzo ostentacyjny sposób. Przez mikrofon nawoływali jeszcze do innych kibiców z trybuny aby poszli solidarnie za nimi, ostatecznie jednak z kilku tysięcy zasiadających na sektorze za jedną z bramek ledwie kilkadziesiąt zdecydowało się opuścić San Mames. To nie pierwsza tego typu sytuacja na stadionie w Bilbao. W marcu, a więc tuż po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji, na trybunach pojawiły się transparenty wymierzone w stronę Ukrainy i NATO, a także flaga w barwach samozwańczej "Nowej Rosji", terminu stworzonego w 2014 roku dotyczącego terenów obejmujących obwody ługański i doniecki. Po sobotnim meczu Athletiku z Atletico baskijska policja zidentyfikowała dwie osoby biorące udział w incydentach. Na boisku ostatecznie lepsi byli goście, którzy wygrali 1:0 po trafieniu Antoine`a Griezmanna.