Partner merytoryczny: Eleven Sports

Żeby grać w Barcelonie, Wojciech Szczęsny musi zapłacić. Kwota wyszła na jaw

Wojciech Szczęsny coraz bliżej FC Barcelony. Do pokonania zostało jeszcze parę przeszkód, w tym przekonanie samego zainteresowanego, ale klub Roberta Lewandowskiego jest coraz bliżej sprowadzenia do siebie planującego już tylko udział w rodzinnym życiu bramkarza. Pozostał jednak wciąż nierozwiązany problem, a mianowicie klauzula Juventusu. W końcu do wiadomości wypłynęła kwota.

Wojciech Szczęsny
Wojciech Szczęsny/VINCENZO PINTO/AFP

Wielu obstawia, że Szczęsny już dawno się zgodził. Problem pozostaje jedynie w kwestii odszkodowania, jakie należy zapłacić Juventusowi za "podebranie" Polaka po tym, jak rozstał się na dobre ze Starą Damą. Jedną decyzję bramkarz podjął już jakiś czas temu i przeprowadził się do Hiszpanii. Teraz ma do FC Barcelony całkiem blisko.

Wojciech Szczęsny blisko FC Barcelony

Wojciech Szczęsny oficjalnie ogłosił zakończenie kariery sportowej, oficjalnie pożegnał się z reprezentacją Polski i Juventusem Turyn, a teraz może się okazać, że oficjalnie powróci jeszcze na jakiś czas do roli bramkarza. Po nagłej i groźnej kontuzji Ter Stegena, Polak jest typowany na zajęcie jego miejsca przynajmniej na krótki czas. 

Andrzej Dawidziuk o zakończeniu kariery przez Wojciecha Szczęsnego. "Kończy się pewna era". WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Dla Szczęsnego byłoby to piękne ukoronowanie kariery. Na jego drodze wciąż stoją jednak przeszkody, na których pokonanie musi zdecydować się FC Barcelona. To od klubu zależy, ile będzie w stanie wydać pieniędzy na polskiego bramkarza. Juventus chce swojej działki.

Jedna przeszkoda na drodze Barcelony

Gdy Polak odchodził z Juventusu, otrzymał od klubu 6 milionów euro, jako pieniądze, które miałby zarobić, gdyby wciąż pozostawał zawodnikiem klubu z Turynu. W umowę wpisano jednak pewną klauzulę, która miałaby zastosowanie w przypadku, gdyby Polak chciał wznowić karierę piłkarską.

Gdyby Szczęsny zdecydował się na podpisanie kontraktu z Barceloną, musiałby oddać Włochom 2 miliony euro z otrzymanych wcześniej środków. Według katalońskiego "Sportu" Duma Katalonii jest już po rozmowach z Juventusem, ale proponowała klubowi o wiele niższą kwotę. Może się okazać, że będzie to jedyna i ostatnia przeszkoda na drodze Szczęsnego ku klubowi jego przyjaciela.

Wojciech Szczęsny/AFP
Wojciech Szczęsny/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem