Kością niezgody pomiędzy Ramosem i Realem była wysokość gaży Hiszpana. To jednak nie powinno już dłużej stanowić problemu.Jak donosi portal ABC, doświadczony defensor ostatecznie przystał na oferowaną mu obniżkę pensji i to już od tego sezonu, lecz pod jednym warunkiem - chce otrzymać ofertę prolongaty do 2023 roku. Tu pojawia się kolejna rozbieżność - klub zamierzał przedłużać umowę z Ramosem co rok, a kolejne kontrakty uzależnić od odczuć obu stron. Być może jednak uda się ostatecznie wypracować satysfakcjonujące porozumienie. Ramos i Vazquez zostaną w Realu Madryt? Blisko udanego zwieńczenia negocjacji z działaczami "Królewskich" jest borykający się z kontuzją Lucas Vazquez. Ze względu na uniwersalność Hiszpana parol zagięły na niego takie ekipy jak PSG czy Bayern Monachium. Choć będący wychowankiem Realu Madryt Vazquez nie chciał opuszczać klubu swojego życia, czuł się niedoceniany. Klub zaoferował mu bowiem kontrakt opiewający na "zaledwie" 3,5 mln euro rocznie. Jak informuje "As", nowa propozycja "Los Blancos" opiewa już na 5 mln w skali roku, co w pełni satysfakcjonuje Vazqueza. Po ostatnich rozmowach obie strony są więc bliskie ostatecznego domknięcia negocjacji. TB