Mecz Valencii i Realu Madryt z 2 marca z całą pewnością zostanie zapamiętany na długo przez sympatyków hiszpańskiego futbolu - niestety niekoniecznie dlatego, że emocjonujące spotkanie zakończyło się remisem 2:2 i sprawiło, że zmierzający po mistrzostwo "Królewscy" pogubili punkty. Kluczowy jest tu fakt, że dosłownie w ostatnich sekundach spotkania doszło do sporego skandalu - sędzia Jesus Gil Manzano bowiem zakończył mecz w chwili, gdy piłka zmierzała w pole karne Valencii, po czym... wylądowała w siatce po trafieniu Jude'a Bellinghama. Bramka nie została uznana, angielski gwiazdor obejrzał czerwoną kartkę za swoje protesty, a arbiter spotkał się z falą krytyki i zarzutami, że w kuriozalny wręcz sposób wypaczył rezultat. Od razu pojawiły się też spekulacje dotyczące tego, jak zareagują władze La Ligi - i o ile jakakolwiek zmiana wyniku praktycznie od początku nie wchodziła w grę, o tyle dosyć możliwe było wyciągnięcie konsekwencji względem Manzano. Wygląda przy tym na to, że w kwestii tej otrzymujemy właśnie ostateczne potwierdzenie. Mistrzostwo Anglii wisi na włosku. Kiwior i Arsenal mogą mieć wielki problem Jesus Gil Manzano znowu nie posędziuje. Skandal z meczu Valencia - Real "wstawił go do lodówki" Jak bowiem informuje Daniel Dominguez z "Relevo" 40-letni sędzia nie poprowadzi żadnego ze spotkań w najbliższej, 29. kolejce Primera Division, nie będzie również pracował zza linii bocznej ani wozu VAR - dokładnie tak samo było w trakcie serii 28., aczkolwiek... wówczas jeszcze można było uznać, że to naturalna kolej rzeczy. Jak bowiem objaśnia Dominguez, w trakcie każdej kolejki od rozgrywek La Ligi całkowicie odpoczywa siedmiu - ośmiu arbitrów, natomiast sytuacja, w której któryś z nich ma "urlop" przez dwa tygodnie jest ekstremalnie rzadka i jeśli w takim przypadku nie jest mowa o kontuzji, to oznacza, że ktoś odgórnie został "wstawiony do lodówki". Oficjalne desygnacje na najbliższe mecze mają pojawić się w czwartek, natomiast Komisja Nominacyjna wszelkie decyzje w takich sprawach podejmuje już na początku tygodnia, stąd też pewne przecieki mogły trafić do mediów. Werdykty mogą ulegać jeszcze zmianie, ale znów - byłaby to naprawę wyjątkowa okoliczność... Media: Xavi podjął decyzję ws. Lewandowskiego. Chodzi o skład na mecz w Lidze Mistrzów Primera Division. Real gra z Osasuną, wielki hit u rywali "Królewskich" zza miedzy Real Madryt tymczasem niedługo zmierzy się z Osasuną, która wciąż jeszcze żywi nadzieje, że zdoła dotrzeć do miejsca w tabeli gwarantującego przynajmniej grę w Lidze Konferencji. Dużo ciekawszy jest jednak fakt, że w niedzielę 17 marca będą mierzyć się trzecia i czwarta drużyna klasyfikacji, czyli FC Barcelona oraz Atletico Madryt. Do starcia dojdzie na Estadio Metropolitano.