Umowa między drużyną a Xavim Hernandezem była klarowna - wolna niedziela w zamian za zwycięstwo w derbowej potyczce z Espanyolem. Warunku nie udało się jednak spełnić. "Duma Katalonii" zremisowała z niżej notowanym rywalem 1-1. W sobotnim starciu na Camp Nou początkowo wszystko układało się zgodnie z planem. Gospodarze szybko objęli prowadzenie po golu Marcosa Alonso i na przerwę schodzili z wynikiem 1-0. Po zmianie stron z rzutu karnego wyrównał jednak Joselu. Najsłabszy rok Lewandowskiego od lat. Liczby mówią wszystko Xavi nie dostrzegł żadnych okoliczności łagodzących. Był bardzo niezadowolony z postawy drużyny i - jak donosi "As" - bez wahania zarządził w noworoczny wieczór "karny trening". Piłkarze mają się zameldować w klubowym ośrodku treningowym w komplecie. Zajęcia wyznaczono na godz. 18.00. Lewandowski nie pomógł drużynie. Real dogonił Barcelonę w tabeli W meczu z Espanyolem 90 minut rozegrał Robert Lewandowski, który pierwotnie miał pauzować za czerwoną kartkę obejrzaną w spotkaniu z Osasuną Pampeluna. Jego kara (trzy mecze dyskwalifikacji) została zawieszona. Polak nie pomógł jednak drużynie. Podobnie jak jego partnerzy z linii ataku - grający od pierwszej minuty Raphinha i Ansu Fati - spisał się bezproduktywnie. W końcówce zmarnował sytuację oko w oko z bramkarzem rywali. Remis z lokalnym rywalem oznacza, że w tabeli Barcelona dała się dogonić Realowi Madryt, który dzień wcześniej pokonał 2-0 Real Valladoliod. "Blaugrana" pozostaje na pozycji lidera tylko dzięki lepszemu bilansowi bramek. Wielkie zamieszanie w derbach Barcelony. Czerwona kartka została anulowana W nadchodzącym tygodniu ekipa Xaviego rozegra dwa kolejne spotkania. W środę zmierzy się z Intercity CF w Pucharze Króla. Z kolei w niedzielę czeka ją hitowe starcie z Atletico Madryt w lidze.