Dzień przed spotkaniem odbyły się konferencje prasowe. Xavi po raz pierwszy poprowadzi "Dumę Katalonii" w El Clasico, ale przecież grał w nim wielokrotnie jako piłkarz. "Doświadczyłem go w każdej konfiguracji. Jako faworyt, który jednak nie wygrywa i na odwrót. Barcelona jest w budowie, natomiast Real w dobrej formie, ale to o niczym nie świadczy. Nie będzie łatwo narzucić im nasz styl gry, ponieważ, to najlepiej przygotowany fizycznie zespół w Hiszpanii" - mówił. Xavi na Camp Nou pracuje od 6 listopada, kiedy zastąpił Ronalda Koemana."Przyszedłem w takim, a nie innym, momencie. To oczywiste, że potrzebujemy czasu, a poza tym przydarzyły nam się niepomyślne zbiegi okoliczności, ale to nie może być wymówką. W środę czeka nas kolejny finał" - stwierdził. FC Barcelona - Real Madryt w Superpucharze. Xavi: Widzę dobre rzeczy Xavi pracuje więc od dwóch miesięcy. Jak ocenia ten okres?"Widzę w zespole dobre rzeczy. Oczywiście musimy być samokrytyczni, ale dostrzegam pozytywy. Musimy kontynuować ten projekt. W środę to będzie test, w którym miejscu się znajdujemy. Tacy piłkarze jak Pedri, Ferran czy Araujo są ważni dla drużyny, dlatego cieszę się, że mam ich z powrotem" - powiedział.Ronald Araujo, Ansu Fati i Frenkie de Jong znaleźli się w kadrze na wyjazd do Arabii Saudyjskiej, mimo że nie jest do końca pewno, jak wygląda sytuacja z ich zdrowiem."Zobaczymy. Niektórzy mieli dopiero jeden trening po covidzie. Ansu natomiast wraca po długiej kontuzji. Zobaczymy, jak będą się prezentować pod względem fizycznym. Nie chodzi przecież tylko o środę. Do zakończenia rozgrywek pozostało jeszcze pięć miesięcy i nie chcemy stracić więcej zawodników. Postaramy się być rozsądni" - mówił Xavi, który odniósł się także do nowego nabytku Ferrana Torresa."To wspaniała wiadomość, że zarówno on, jak i Pedri mogą grać. Spodziewamy się, że Ferran wkrótce zostanie zatwierdzony do gry" - dodał. FC Barcelona - Real Madryt w Superpucharze. Xavi: El Clasico jest nieprzewidywalne Real Madryt będzie trudnym wyzwanie dla FC Barcelony, ale jej szkoleniowiec nie zamierza poddawać się przed walką."Dla nas to wyzwanie, szansa, żeby wywalczyć tytuł. Jesteśmy bardzo zmotywowani. El Clasico jest jednak nieprzewidywalne. To może być punkt zwrotny. Awans do finału, a potem wygrany tytuł nadałby ogromnej wiarygodności naszemu projektowi" - stwierdził Xavi. Jaką widzi przyszłość przed drużyną? "Nie wiem. Nie jestem jasnowidzem. Jestem pozytywnie nastawiony. Myślę o wykonanej przez nas pracy i widzę plusy. Widzę, że piłkarze przyswajają sobie ideę naszej gry. Potrzebujemy czasu na rozwój, ale chcemy rywalizować" - powiedział Xavi. Kadra Barcelony na turniej o Superpuchar Hiszpanii: Ter Stegen, Dest, Piqué, R. Araujo, Sergio, Riqui Puig, O. Dembélé, Dani Alves, Memphis, Ansu Fati, Neto, Lenglet, L. De Jong, Jordi Alba, F. De Jong, O. Mingueza, Umtiti, Iñaki Peña, Nico, Jutglà, Gavi, Balde, Ez Abde and Álvaro Sanz. FC Barcelona - Real Madryt w Superpucharze Hiszpanii. Gdzie oglądać? Mecz Barcelona - Real Madryt w środę 12 stycznia o 20.00. Transmisja w Eleven Sports.