Hiszpański dziennik "El Mundo" opisał trening dla rezerwowych graczy Barcelony, tuż po wygranym meczu La Liga z Realem Valladolid (4-0) w minioną niedzielę. Kiedy zadowolony z dwóch goli Robert Lewandowski i inni zawodnicy podstawowego składu szli do domów, Gerard Pique, Jordi Alba, Perre-Emerick Aubameyang, Memphis Depay, ćwiczyli na murawie Camp Nou z Xavim Hernandezem. Xavi jest nieprzejednany. - Może się mylę, ale to ja decyduję o składzie Trener Barcelony wprowadził taki zwyczaj dla piłkarzy, którzy nie grają w meczach. Każdy z nich jest jednak w innej sytuacji. Depay i Aubameyang oczekiwali na prawdopodobną zmianę klubu do końca okna transferowego (1 września). Kapitanowie Pique i Alba przegrywają rywalizację z innymi. Sytuacja Gerarda jest chyba najgorsza, bo po transferach Andreasa Christensena i Julesa Kounde, konkurencja wśród środkowych obrońców stała się w klubie z Camp Nou ogromna. Pique jest numerem 5 - czyli ostatni w kolejce. Dla 35-letniego gracza to nowość. Przez 14 lat był podstawowym graczem Barcelony, a nawet gwiazdą drużyny. Zła seria Pique zaczęła się w ubiegłym sezonie, gdy ujawniono rolę jego firmy Kosmos w sprzedaży Superpucharu Hiszpanii do Arabii Saudyjskiej. Wybuchł skandal w hiszpańskich mediach. Xavi poprosił do siebie byłego kolegę z boiska z pytaniem, czy gra w piłkę wciąż jest dla niego najważniejsza? Pique obiecał trenerowi, że jego sprawy prywatne nie będą więcej wpływały na drużynę. Potem Gerard uległ kontuzji. Musiał grać z bólem, bo Barcelona tego potrzebowała. W końcu walkę z urazem przegrał i pauzował do końca sezonu. Przed wyjazdem na wakacje Xavi rozmawiał z nim jeszcze raz. Poinformował, że zamierza wzmocnić latem środek obrony, a wtedy Gerard przestanie być dla niego zawodnikiem podstawowej jedenastki. Piłkarz przyjął to do wiadomości i obiecał walczyć o poprawienie swojej pozycji. Pique ma kontrakt z Barceloną do 2024 roku. Według "El Mundo" sugerowano mu w klubie, żeby sobie darował resztę kariery. W jego wieku Carles Puyol powiedział "pas". Ale Gerard nie chce pójść w ślady swojego mistrza i kolegi. Puyol stanął w jego obronie. - Kiedy Pique jest zdrowy, to wciąż jeden z najlepszych środkowych obrońców na świecie - powiedział. Xavi tego zdania nie podziela. Gerard Pique jest w Barcelonie w najgorszej sytuacji - Mogę się mylić, ale to ja podejmuję decyzję kogo wysłać na boisko - powiedział trener pytany o to, dlaczego kapitanowie Jordi Alba i Gerard Pique wycierają ławkę. - Oni będą grali, sezon jest długi, a meczów bardzo dużo. Na razie stawiam na innych. Xavi jest w niezręcznej sytuacji. Pique i Alba to jego koledzy. Wiele lat grali razem w Barcelonie i w reprezentacji Hiszpanii zdobywając najważniejsze tytuły. - Zobaczcie jak Jordi i Gerard kibicują kolegom z zespołu. To świadczy o ich klasie - mówi trener do dziennikarzy. Alba ma łatwiejszą sytuację. Na lewej stronie obrony rywalizuje tylko z młodym Alexem Balde - wychowankiem La Masia. Być może jednak Barcelona zdąży kupić Marcosa Alonso z Chelsea przed zamknięciem okna transferowego dziś o północy. Z Pique jest trudniej. Wyższe notowania u Xaviego mają Araujo, Kounde, Eric Garcia i Christensen. W dodatku Gerard nie był w stanie dotrzymać słowa danego Xaviemu. Jego życie prywatne wciąż jest tematem publicznej debaty. Rozstanie z kolumbijską gwiazdą popu Shakirą, paparazzi śledzą każdy krok piłkarza i jego nowej partnerki. Według "El Mundo" Pique zarabia w Barcelonie 28 mln euro brutto za sezon. Taki kontrakt podpisał z poprzednim prezesem klubu Josepem Marią Bartomeu. Zgodził się na obniżkę pensji, by pomóc klubowi spełnić wymogi finansowego fair play i zgłosić nowych piłkarzy do rozgrywek. Ale nagle Barcelona przerwała rozmowy z kapitanami. Nie bardzo wiadomo dlaczego. Czy Pique jeszcze wróci do składu zespołu z Camp Nou? Niedawno marzył o mundialu w Katarze. Wiosną w mediach ukazały się zapisy jego prywatnych rozmów z prezesem hiszpańskiej federacji Luisem Rubialesem, z którym Pique sprzedawał Superpuchar do Arabii Saudyjskiej. Piłkarz zapewniał, że chce wrócić do kadry, z którą pożegnał się po mistrzostwach świata w Rosji. ZOBACZ TEŻ: Niemcy alarmują w sprawie Barcelony. Najbardziej niebezpieczny klub na świecie? Gerard Pique zdemaskowany? Paparazzi odsłaniają kulisy romansu piłkarza Barcy Pique i Shakira nie mieli wyjścia. Musieli się w końcu spotkać