Hiszpańskie media są przekonane, że w najbliższym czasie dojdzie do rotacji w składzie Barcelony. Xavi Hernandez chce optymalnie przygotować zawodników na spotkanie z Bayernem, które odbędzie się 13 września. Wcześniej "Duma Katalonii" ma do rozegrania jeszcze dwa spotkania - 7 września podejmie na Camp Nou Viktorię Pilzno w meczu Ligi Mistrzów, a w sobotę zagra na wyjeździe z Cadiz. Komplet punktów w tych spotkaniach jest obowiązkiem. Xavi szykuje zmiany w składzie. Priorytetem mecz z Bayernem Xavi chciałby, żeby jego drużyna wygrała te spotkania jak najmniejszym nakładem sił. Wątpliwym jest, by w którymś ze spotkań zrezygnował z usług Roberta Lewandowskiego od pierwszej minuty, ale już rozpoczął proces oszczędzania Polaka. W meczu z Sevillą, gdy wynik był już rozstrzygnięty, po raz pierwszy zdjął go z boiska. W kadrze Barcelony jest kilku piłkarzy, którzy wciąż czekają na swoją szansę. Memphis Depay od początku sezonu nie zagrał jeszcze ani minuty. W podobnej sytuacji są pomocnik Miralem Pjanić oraz obrońca Gerard Pique. Swoje do udowodnienia mają także inni piłkarze - sprowadzony niedawno Franck Kessie na boisku pojawiał się dotychczas jedynie z ławki, podobnie jak Sergi Roberto, czy uchodzący za prawdziwy diament Ansu Fati. Ze swojej pozycji w zespole niezadowolony może być także Frenkie de Jong, który na razie przegrywa rywalizację z duetem Pedri - Gavi. W wyjściowym składzie zagrał tylko raz - gdy za kartki pauzowałSergio Busquets. Swoją przydatność dla drużyny musi udowodnić także Jordi Alba. Doświadczony lewy obrońca został na początku sezonu niespodziewany zastąpiony przez Alexa Balde.