Wstrząsająca diagnoza ws. gwiazdy Realu Madryt, cios dla Ancelottiego. Media: to może być koniec
Niemal dziesięć miesięcy trwa już rozbrat z futbolem Davida Alaby. Austriak w grudniu 2023 roku doznał potwornej kontuzji w spotkaniu z Villarrealem - zerwał więzadła krzyżowe i konieczna była operacja. Rekonwalescencja defensora mocno się już wydłużyła, a iście "hiobowe wieści" ws. możliwego powrotu na boisko przekazali dziennikarze radia "Onda Cero". Zgodnie z ich wiedzą Alaba może zostać zmuszony do zakończenia kariery.
Przeraźliwy ból w kolanie przerwał dla Davida Alaby mecz z Villarrealem. Reprezentant Austrii spodziewał się najgorszego. W najgorszym scenariuszu jednak nie zakładał, że może on przerwać jego dalszą karierę. W grudniu 2023 roku defensor doznał potwornej kontuzji - zerwał więzadła krzyżowe, a Carlo Ancelotti zdawał sobie sprawę, że traci jednego z najsolidniejszych piłkarzy na bardzo długo.
Wydłuża się absencja Davida Alaby. W Madrycie coraz większy pesymizm
Alaba niezwłocznie po meczu przeszedł operację i rozpoczął żmudny i długi proces rekonwalescencji. Sztab szkoleniowy Realu Madryt prawdopodobnie nie spodziewał się, że wydłuży się on aż do 10 miesięcy. A tak długo trwa już rozbrat Austriaka z futbolem.
32-latek od dłuższego czasu pracuje indywidualnie, ale postępy są znikome. Dziennikarze z radia "Onda Cero" przekazali w poniedziałek wstrząsające wieści ws. gwiazdy "Królewskich". Spełnia się niestety najczarniejszy ze scenariuszy.
Zdaniem tamtejszych mediów ból wciąż uniemożliwia byłemu zawodnikowi Bayernu Monachium i koledze boiskowemu Roberta Lewandowskiego treningi z pełnym obciążeniem. Opcji jest kilka, a jedna z nich zakłada grę na tzw. blokadzie. Wiązałoby się to jednak z potężnym bólem po spotkaniach. Inny scenariusz zakłada regenerację wyciętej podczas operacji części łąkotki. To znów mocno wydłużyłoby czas jego absencji. Trzeciej z opcji w Madrycie nie chcą nawet rozważać.
Hiszpanie przedstawili czarny scenariusz ws. gwiazdy Realu Madryt. To może być koniec
A jest nią możliwość zakończenia przez Davida Alabę kariery. Obrońca w czerwcu skończył 32 lata i powrót na najwyższy poziom po tak poważnej kontuzji i długim okresie absencji może okazać się niemożliwy. Byłby to potężny cios dla Carlo Ancelottiego, który mocno stawiał na Austriaka i cenił sobie jego umiejętności i charakter na boisku.
Alaba do tej pory rozegrał w barwach "Los Blancos" 102 spotkania. Sięgnął dwukrotnie po puchar Ligi Mistrzów, mistrzostwo Hiszpanii, a do tego dołożył jeszcze Superpuchar UEFA, puchar i dwa superpuchary Hiszpanii. Jego kontrakt z Realem Madryt ważny jest jeszcze do końca czerwca 2026 roku, jednak istnieje możliwość, że wobec brutalnej diagnozy zostanie wcześniej rozwiązany.