Real Madryt świetnie wszedł w sezon. Po pięciu ligowych kolejkach "Królewscy" byli jednym z trzech zespołów, które w TOP5 lig europejskich mieli komplet punktów. Trudno jednak było zachwycać się grą drużyny prowadzonej przez Carlo Ancelottiego. W wielu meczach zespół ze stolicy Hiszpanii polegał na indywidualnych umiejętnościach swoich gwiazd, co przynosiło gole, a w konsekwencji trzy punkty. Padła deklaracja Probierza w sprawie Lewandowskiego. Jasno i wyraźnie To wszystko udawało się bez największej obecnie gwiazdy drużyny. W drugiej połowie sierpnia z gry wypadł Vinicius Junior, który nabawił się kontuzji mięśniowej. To pierwszy taki przypadek w krótkiej karierze jednego z obecnie najlepszych ofensywnych piłkarzy na świecie. O dziwo jednak pod względem wyników ta strata nie zraniła zespołu tak mocno, jak można było się spodziewać. Vinicius Junior gotowy do gry. Carvajal wraca Dopiero w szóstej kolejce ligowej w derbach Madrytu Real Madryt nie poradził sobie z przeciwnikiem. Warto jednak zaznaczyć, że w tamtym hitowym spotkaniu zabrakło także Daniego Carvajala, a więc jednego z trzech najlepszych piłkarzy "Los Blancos" na starcie sezonu. Tej wyrwy nie udało się już odpowiednio załatać i Lucas Vazquez nie pozwolił kibicom zapomnieć o nieobecności jednego z kapitanów. Krzywe spojrzenia, błędne wnioski. Siedem lat, jak z horroru. Trudne i spóźnione pożegnanie Krychowiaka Vinicius miał zagrać już w derbach, ale kilka godzin przed spotkaniem poinformowano, że nabawił się problemów z żołądkiem. W kontekście Carvajala mówiło się, że ma być gotowy do gry 3 października na mecz Ligi Mistrzów z SSC Napoli. Obaj we wtorkowy poranek trenowali jednak z zespołem, a Carlo Ancelotti na konferencji prasowej przed starciem z Las Palmas potwierdził, że będą dla niego dostępni. Początkowo gotowy do gry miał być także utalentowany turecki pomocnik Arda Guller, którego tego lata sprowadzono do Madrytu za 20 milionów euro. 18-latek na ostatnim treningu nabawił się jednak problemów mięśniowych i wrócić ma dopiero w połowie października. Mecz Real Madryt z Las Palmas zaplanowany jest na środę 27 września. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 19:00.