Do tego, że szefowi La Liga Javierowi Tebasowi nie jest ostatnio po drodze z Joanem Laportą i FC Barceloną, nie trzeba nikogo specjalnie przekonywać. W końcu tygodniami obserwowano przepychanki dotyczące rejestracji nowych graczy Barcy, w tym Roberta Lewandowskiego. Doszukiwano się czasem nawet drugiego dna w przyczynach napiętych relacji między Tebasem a szefostwem Barcelony. Zobacz: Problemy Barcelony z rejestracją graczy. "Zemsta za Superligę"? Tebas: Wolę Benzemę, niż Lewandowskiego Okazuje się, że Javier Tebas postanowił dolać oliwy do ognia. Podczas okazjonalnej gali wypowiedział się na temat tego, czy woli napastnika Realu czy Barcelony: Karima Benzemę czy Roberta Lewandowskiego. - Jestem z Madrytu i wolę Benzemę - wyznał. Szef La Liga odniósł się też do kwestii letnich zdobyczy transferowych obu klubów i zaryzykował twierdzenie, że lepszym wzmocnieniem było ściągnięcie przez Real Aureliena Tchouameniego, niż przez Barcelonę - "Lewego". Tebas dodał też przy okazji, że jego zdaniem "nie docenia się La Ligi" w porównaniu choćby z Premier League. Czytaj także: Zaśpiewała dla niego Shakira. Osobliwa prośba Polaka na Camp Nou