Chyba każdy fan futbolu był mocno zaskoczony, gdy Wojciech Szczęsny w sierpniu niespodziewanie ogłosił zakończenie kariery piłkarskiej. Co prawda już kilka miesięcy wcześniej bramkarz reprezentacji Polski dawał do zrozumienia, że tegoroczne mistrzostwa Europy będą jego ostatnią dużą imprezą w narodowych barwach, jednak chyba nikt nie spodziewał się, że w tym samym momencie 34-latek zrezygnuje także z piłki klubowej. Pod koniec września "Szczena" poleciał do Turynu, aby pożegnać się z kibicami i kolegami z Juventusu przed meczem z Napoli. Już wtedy w mediach krążyły plotki, że nasz golkiper może długo nie wytrzymać na sportowej emeryturze. Wcześniej ofertę nie do odrzucenia złożyła mu bowiem Barcelona, która po kontuzji Marca-Andre ter Stegena musiała pilnie znaleźć golkipera, który będzie w stanie godnie zastąpić Niemca. Ostatecznie Polak przyjął ofertę i 2 października podpisał kontrakt z "Blaugraną". Tomaszewski nie oszczędził Szczęsnego, bramkarz Barcelony reaguje. Brutalna "odpowiedź Wojciech Szczęsny ma już w Barcelonie własną "ksywkę" Wojciech Szczęsny wciąż czeka na debiut w barwach katalońskiego zespołu. Ten nastąpić ma prawdopodobnie 20 października podczas meczu La Liga z Sevillą. Polak w pocie czoła przygotowuje się do pierwszego występu jako zawodnik FC Barcelona, a za sobą ma już kilka treningów pod okiem tamtejszego sztabu szkoleniowego. Fotkami jednej z sesji treningowych "Duma Katalonii" pochwaliła się teraz za pośrednictwem mediów społecznościowych. Przy okazji ujawniono pseudonim, jaki wymyślono dla polskiego golkipera. "Przesuń palcem, aby zobaczyć, jak Air Tek leci!" - napisano. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Kibice Barcelony byli zachwyceni pseudonimem polskiego bramkarza. Podczas gdy Wojciech Szczęsny szykuje się na debiut w hiszpańskiej ekstraklasie, Robert Lewandowski wrócił do ojczyzny, aby wziąć udział w zgrupowaniu kadry przed meczami Ligi Narodów. "Biało-Czerwoni" w najbliższych dniach zagrają z Portugalią i Chorwacją. Choć do piłki klubowej wrócił, "Szczena" przyznał, że nie ma zamiaru wrócić do kadry narodowej. Jak przyznał w rozmowie na kanale "FootTruck", byłoby to nie fair w stosunku do innych bramkarzy, którzy od lat walczą o miejsce w reprezentacji. Szczęsny czekał na ten dzień, w Barcelonie już ogłaszają. Padła data