Do zaskakującej sytuacji doszło przed meczem ekipy Realu Mallorca z Valencią w 36. kolejce La Liga. Piłkarze obu ekip stanęli do zdjęcia z napisem "Rasiści, precz z futbolu", w ramach akcji zainicjowanej m.in. przez La Ligę i hiszpańską federację. To oczywiście konsekwencja wydarzeń z meczu Valencia - Real Madryt, kiedy to rasistowsko obrażany był z trybun Vinicius Junior, gwiazda "Królewskich". Zobacz: Trener Realu nie wytrzymał. "Cały stadion wyzywa piłkarza od małp!" Jednak nie wszyscy zawodnicy zdecydowali się stanąć wraz ze wspomnianym transparentem. Demonstracyjnie odmówił tego Mouctar Diakhaby, gracz "Nietoperzy". La Liga. Mallorca - Valencia. O co chodziło w geście Mouctara Diakhaby'ego? Hiszpańskie media w lot zrozumiały, o co chodzi Diakhaby’emu. Wszystko wskazuje na to, że to konsekwencja wydarzeń sprzed dwóch lat, kiedy to sam Diakhaby skarżył się, że padł ofiarą rasizmu. Zobacz: Hiszpania może pożegnać się z marzeniami o mundialu? Wszystko przez rasizm Do sytuacji, w której Diakhaby miał zostać rasistowsko obrażony doszło w 2021 roku, w meczu Valencii z ekipą Cadiz. Jeden z rywali - jak twierdził Diakhaby - miał nazwać go "g... czarnuchem". Gra została przerwana, zespół Valencii zszedł z boiska. Później jednak spotkanie dokończono, a następnie La Liga nie dopatrzyła się jednoznacznych dowodów na prawdziwość słów Diakhaby’ego. Obrońca był przekonany, że w jego sytuacji nie uczyniono wszystkiego, co należało, by odpowiednio zareagować. Czytaj także: Zagraniczny ekspert od razu ostrzega. "Bardzo trudna ścieżka dla Świątek"