Kontuzja nie przeszkodzi obrońcy we wspomaganiu kolegów. Zawodnik w najbliższych pojedynkach zagra bowiem w masce, a potem oczekuje się, że za około trzy tygodnie jego stan się poprawi się na tyle, iż praktycznie będzie już zdrowy. Do złamania doszło po kontakcie z Marcosem Llorente w pierwszej połowie niedzielnego meczu na Stadionie Olimpijskim. Środkowy obrońca Barcelony gonił zawodnika "Los Colchoneros", ale Urugwajczyk upadł na ziemię, a reprezentant Hiszpanii przypadkowo trafił go butami w twarz. Legenda Barcelony bez ogródek o Robercie Lewandowskim. Zdumiewające słowa Mimo urazu Araujo dokończył mecz z Atletico, w którym gospodarze zwyciężyli 1-0 po golu Joao Felixa, napastnika wypożyczonego właśnie z Madrytu. Urugwajczyk jest jednym z kapitanów Barcelony i czuje się w tym klubie coraz ważniejszy. Sam także potrafi pójść na kompromisy, bo gra tam, gdzie go wystawia trener (jest środkowym obrońcą, ale często także na prawej stronie), nie buntował się nawet przed występem w drużynie rezerw. La Liga. Ronald Araujo wygrał z Barceloną już wszystko Araujo do "Dumy Katalonii" trafił już w sierpniu 2018 roku, ale najpierw był w drugim zespole, a do pierwszego przeszedł w październiku 2020 roku. Z klubem wywalczył już wszystkie trofea na krajowym podwórku, bo został mistrzem kraju, wywalczył Puchar Króla i zdobył Superpuchar Hiszpanii. Barcelona nie chce płacić, a kibice grożą. Niejasna przyszłość gwiazdora W bieżących rozgrywkach wystąpił w 13 meczach, zdobywają bramkę. Barcelona do końca roku rozegra jeszcze cztery mecze. 10 grudnia podejmie Gironę, następnie zagra na wyjeździe z Royalem Antwerp (13 grudnia) w Lidze Mistrzów i Valencia CF (16 grudnia), a potem u siebie zmierzy się z Almerią (20 grudnia).