Lamine Yamal w ostatnich tygodniach znajduje się na ustach niemal wszystkich portali sportowych, a przede wszystkich kibiców FC Barcelony. 16-latek bez najmniejszych kompleksów wszedł do pierwszej drużyny z Katalonii, prezentując nie tylko swój wielki potencjał, ale również niebagatelne umiejętności. Wychowanek "Dumy Katalonii" był jednym z głównych bohaterów niedzielnego starcia z Villarreal na Estadio de la Ceramica. W 13. minucie ujawnił skalę swojego talentu, obsługując Gaviego błyskotliwym podaniem, które przyczyniło się do otwarcia wyniku. Oprócz zapisania się w protokole meczowym dwukrotnie obił obramowanie bramki. Aktywna postawa w drugim meczu w wyjściowej jedenastce przyczyniła się do tego, że po ostatnim gwizdku sędziego otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika tego spotkania. Lamine Yamal z zachwycił świat. 16-latek zaskoczył w wywiadzie 16-latek po zakończeniu spotkania został zapytany nie tylko o swoją grę, ale również o to, w jaki sposób zarządza swoją tremą, która niewątpliwie kumuluje się podczas gry w barwach Blaugrany. Młodzieniec nie owijał w bawełnę i jasno podkreślił, że w trakcie meczu skupia się tylko i wyłącznie na jak najlepszej i najbardziej efektywnej grze. Wychowanek Barcelony zaskoczył dziennikarzy, ujawniając, jak na jego grę w pierwszej drużynie "Dumy Katalonii" reaguje jego mama. 16-latek został również zapytany o perspektywę gry dla FC Barcelony. Piłkarz wyznał, że stara się do maksimum wykorzystać szansę, którą daje mu trener. Podkreślił, że jest Xaviemu bardzo wdzięczny i za wszelką cenę chce się rozwijać i iść do przodu. Warto podkreślić, że Lamine Yamal w wieku 16 lat i 38 dni stał się najmłodszym zawodnikiem w XXI wieku, który zagrał od pierwszej minuty w spotkaniu La Ligi. Hiszpan pojawił się w wyjściowej jedenastce w starciu z Cadiz i utrzymał miejsce w składzie na ligowy mecz z Villarreal. Co ciekawe, młody zawodnik Barcelony ma jeszcze trochę czasy, by na jego koncie pojawił się kolejny rekord. Tym razem może stać się najmłodszym strzelcem La Liga. Aktualnie należy on do klubowego kolegi, Ansu Fatiego, który w 2019 roku strzelił gola w starciu z Osasuną w wieku zaledwie 16 lat i 304 dni.