Robert Lewandowski karę zwieszenia na trzy mecze otrzymał w październikowym spotkaniu z Osasuną, a ostatnie spotkanie ligowe zagrał 31 grudnia z Espanyolem Barcelona. Później w trzech kolejnych spotkaniach La Liga Katalończycy musieli radzić sobie bez Polaka, ale podołali zadaniu - wygrali wszystkie potyczki i mają już pięć punktów przewagi nad Realem Madryt. Na absencji Lewandowskiego bardziej ucierpiały jego indywidualne osiągnięcia. Gdy Polak zaczynał karę w La Liga, zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców Złotego Buta. Po trzech meczach zawieszenia, spadł na szóstą pozycję, ale zaledwie pół punkty dzieli go od tego, by wylecieć poza pierwszą "10". Przypomnijmy, że Polak w poprzednim sezonie zdobył to trofeum, ale dziś jego strata do prowadzącego Erlinga Haalanda jest bardzo duża. Polak ma aż 24 punkty mniej, a w przeliczeniu na bramki - 12 bramek mniej. Drugie miejsce jest już jednak w zasięgu Lewandowskiego, bo do Amahla Pellegrino z FK Bodo / Glimt traci 11.5 punktu, ale każdy gol Norwega liczy się za 1,5 punktu, a Lewandowskiego - za 2 (wynika to z różnicy w sile lig, w których zawodnicy występują). Trzecie miejsce zajmuje Harry Kane z 32 punktami (każdy jego gola liczony jest za 2), czwarte - Enner Valencia (28.5), piąte Victor Osimhen (28), a szóste Lewandowski (26.). Polak zdołał jednak utrzymać prowadzenie w klasyfikacji strzelców La Liga. Lewandowski ma 13 bramek, a Joselu 11. Betis Sewilla - FC Barcelona. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie w środę o godz. 21, transmisja w Canal+ Sport, relacja na Sport.Interia.pl. PJ