Kontuzja 19-letniego Fatiego spadła na Barcelonę w najgorszym możliwym momencie - na początku listopada, po serii mało satysfakcjonujących wyników "Blaugrany". Zaledwie kilka dni później nowym szkoleniowcem drużyny został ogłoszony Xavi Hernandez, jednak legenda katalońskiego klubu nie miała jeszcze okazji do wykorzystania umiejętności Ansu Fatiego na boisku. Primera Division. Ansu Fati zagra zaraz po Nowym Roku Teraz to wszystko ma się w końcu zmienić - rehabilitacja po urazie uda przebiegła prawidłowo i napastnik niebawem zamelduje się na murawie - według dziennika "Marca" dojdzie do tego tuż po Nowym Roku, a dokładniej 2 stycznia. Wówczas gracze FC Barcelona wybiorą się na wyjazdowe spotkanie z RCD Mallorca.Według pierwotnego planu nastolatek miał zagrać już 8 grudnia w spotkaniu Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium, jednak sztab medyczny Barcelony uznał, że lepiej jest dmuchać na zimne i poczekać jeszcze chwilę, zanim Fati znów kopnie piłkę - choćby miał się pojawić na boisku jedynie na kilka minut w końcówce spotkania. FC Barcelona musi uważać. Ansu Fati stracił już wiele przez urazy Ta ostrożność nie dziwi - Ansu Fati jest uznawany za gigantyczny talent, natomiast bardzo często ma problemy ze zdrowiem. Zawodnik stracił praktycznie cały sezon 2020/2021 i początek kampanii 2021/2022 z powodu problemów z kolanem. Kolejna długotrwała kontuzja mogłaby więc nawet definitywnie zakończyć jego karierę.Tym samym okres świąteczny piłkarz wykorzysta na ostatnie "poprawki" w kwestii swojego zdrowia. Dla Xaviego będzie on z pewnością szalenie cenną opcją przy ustalaniu składu - Barcelona co prawda raczej nie ma już szans na mistrzostwo Hiszpanii w tym roku, ale wciąż może zakończyć rozgrywki nawet w pierwszej czwórce. Przed nią także walka o triumf w Lidze Europy, gdzie zagra z Napoli. Początek tych zmagań - w połowie lutego. PaCze