FC Barcelona będzie musiała sięgnąć głęboko do portfela aby ściągnąć na Camp Nou napastnika Villarrealu Giuseppe Rossiego. Jak poinformował menedżer włoskiego zawodnika Andrea Pastorello, pierwsza oferta Katalończyków została przez klub Rossiego odrzucona. "Duma Katalonii" od kilku miesięcy uważnie śledziła poczynania włoskiego snajpera i hiszpańskie media spekulowały, że Rossi trafi do Barcelony już tego lata, ale Villarreal nie zamierza sprzedać swojej gwiazdy tanio. Jak powiedział w wywiadzie dla ONA FM Pastorello, nie jest mu znana dokładna wartość propozycji Barcelony, natomiast został przez władze Villarrealu poinformowany, że nie odpowiada ona realnej wartości Rossiego. "Nie wiem dokładnie, jakie pieniądze zaproponowała Villarrealowi Barca, ale dostałem od działaczy Villarrealu wyraźny sygnał, że oczekują za Giuseppe zdecydowanie większej kwoty" - tłumaczył Włoch. "Rossi jest zdecydowany na transfer do Barcelony i zapewniam, że szybko dogadalibyśmy się z tym klubem, ale w tym momencie nic nie zależy od nas. To Villarreal i Barca muszą się dogadać" - zaznaczył Pastorello. Według informacji hiszpańskich mediów Rossi ma w kontrakcie wpisaną klauzulę odstępnego wynoszącą 40 mln euro.