Trener Villarrealu wrócił na Wyspy Brytyjskie, by rozegrać kilka przedsezonowych sparingów - w sobotę "żółta łódź podwodna" pokonała 2-1 Southampton, a w niedzielę zmierzy się z Fulham. Ale gościna Unai Emery'ego wśród angielskich fanów nie jest zbyt przyjazna. Na nagraniach w mediach społecznościowych widać, jak 50-letni menedżer jest atakowany przez grupę młodych fanów w Southampton, którzy drwili z niego, gdy podpisywał autografy obok autokaru zespołu. Przeszłość dopadła Unaia Emery'ego. "Good ebening, powiedz to!" W klipie widać, jak Unai Emery zbliża się i podpisuje autograf fana. Ale w tym momencie słychać innego z nich, trzymającego kamerę: "Unai Emery, powiedz 'Good ebening'. Powiedz to". Bezlitosny atak trolla nawiązuje do czasów, gdy pracując na Wyspach hiszpański szkoleniowiec był wyśmiewany za swoją łamaną angielszczyznę. Emery patrzy na kamerę, zanim kontynuuje podpisywanie autografu, gdy inny fan krzyczy: "Unai Emery, myślę, że bardzo dobrze poradziłeś sobie w Arsenalu", sarkastycznie wyśmiewając fakt, że został zwolniony przez "Kanonierów" w listopadzie 2019 roku po zaledwie rocznej pracy. W tym momencie Emery uśmiecha się, po czym macha środkowym palcem na grupę trolli, zanim tłum wybuchnie okrzykami i drwinami. Unai Emery przejął obowiązki w Arsenalu latem 2018 roku po przejściu na emeryturę Arsene'a Wengera i musiał mierzyć się z ogromną presją. Po solidnym okresie sezon 2018/19 "Kanonierzy" zakończyli porażką 1-4 w finale Ligi Europy z Chelsea i nie zakwalifikowali się do Ligi Mistrzów. Unai Emery. Od klęski w Arsenalu do półfinału Ligi Mistrzów z Villarreal Początek nowego sezonu był fatalny - zespół zajmował dopiero 8. miejsce w Premier League i przegrywał w Lidze Europy, co doprowadziło do wrogiej atmosfery na stadionie i w szatni; Emery podobno spotkał się nawet z kpinami ze strony samych graczy Arsenalu. Ostatecznie Hiszpan stracił posadę pod koniec listopada 2019 roku. W lipcu 2020 Hiszpan został trenerem Villarrealu, który doprowadził po raz pierwszy w historii do triumfu w Lidze Europy - w finale w Gdańsku pokonał w serii rzutów karnych 11-10 Manchester United, dzięki czemu zakwalifikował się do Ligi Mistrzów. W minionym sezonie zespół był rewelacją rozgrywek, m.in. eliminując w ćwierćfinale Bayern Monachium; dopiero w półfinale jego zwycięski pochód zatrzymał Liverpool.