- Rozmawiałem z Casemiro, Viniciusem Juniorem i Ederem Militao. Oczywiście istnieje duże prawdopodobieństwo, że przyjdzie - powiedział Ederson w rozmowie z portalem "UOL", w kontekście pracy Carlo Ancelottiego w reprezentacji Brazylii. - Powiedziano mi, że jest wyjątkowy, wszyscy go lubią i odnosi duże sukcesy. Zobaczymy w niedalekiej przyszłości, czy do nas trafi - dodał. Real Madryt i Manchester City pozostają w walce o triumf w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Jeśli "Królewscy" pokonają Chelsea, a "The Citizens" Bayern Monachium, oba kluby spotkają się w półfinale. Ederson zażartował, że wraz z kolegami postara się wówczas o zwycięstwo, by Carlo Ancelotti "mógł szybciej trafić" do brazylijskiej kadry. Real Madryt zwolni trenera? Niepewna przyszłość Carlo Ancelottiego Rozgrywki Ligi Mistrzów rzeczywiście mogą być kluczowe dla przyszłości szkoleniowca Realu Madryt. Po przegranej w El Clasico z FC Barcelona "Los Blancos" w praktyce nie mają już większych szans na zdobycie tytułu mistrza Hiszpanii, co nie wpływa dobrze na pozycję pochodzącego z Włoch trenera. Choć jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku, 63-latek może zostać zwolniony wraz z końcem z tych rozgrywek, jeśli nie wygra żadnego trofeum. A znając wielkie aspiracje włodarzy Realu Madryt, sam Puchar Króla może okazać się niewystarczający. Przypomnijmy, że po przerwie reprezentacyjnej "Królewscy" zagrają w drugim meczu półfinałowym z "Dumą Katalonii". Carlo Ancelotti objął po raz drugi Real Madryt latem 2021 roku. Jego pierwsza kadencja trwała w latach 2013-15. Włoch zdołał już na stałe zapisać się w historii klubu z Estadio Santiago Bernabeu - sięgnął z drużyną między innymi po dwie Ligi Mistrzów (w tym upragnioną "La Decimę") oraz mistrzostwo Hiszpanii w minionym sezonie.