Jeżeli Barcelona w pierwszym spotkaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów nie pokona Sportingu Lizbona, wówczas sytuacja Guardioli stanie się jeszcze trudniejsza. Co niektórzy uważają, że ten mecz zadecyduje o dalszych losach szkoleniowca Katalończyków. Działacze Barcelony już ponoć rozglądają się za ewentualnym następcą Guardioli. Jednym z kandydatów jest Włoch Roberto Mancini, który po sezonie 2007/08 stracił pracę w Interze Mediolan.