Nolito znajduje się na liście życzeń "Dumy Katalonii" od stycznia, ale wówczas Barcelona nie była w stanie spełnić oczekiwań finansowych obecnego klubu Hiszpana. Wydawało się, że latem nic nie stanie na przeszkodzie, bo sam zawodnik podjął decyzję, że opuści Estadio Balaidos. Niestety dla Katalończyków, do walki o zakontraktowanie Hiszpana włączył się Manchester City. Reprezentant Hiszpanii rozmawiał już o swoich przenosinach z Pepem Guardiolą (<a href="http://sport.interia.pl/primera-division/news-transfery-nolito-negocjuje-z-manchesterem-city,nId,2224541">TUTAJ znajdziecie więcej na ten temat</a>). Barcelona szuka więc alternatywy, gdyby Nolito faktycznie wybrał ofertę klubu z Etihad Stadium i na swój celownik obrała Ivana Periszicia. Chorwat, który uczestniczy ze swoją reprezentacją w Euro 2016, w meczu z Hiszpanią dowiódł, że nie przypadkowo kiedyś trafił do Borussii Dortmund, a obecnie gra w Interze Mediolan. Był najlepszym piłkarzem na boisku, notując asystę i strzelając zwycięskiego gola. 27-latek w kadrze gra na pozycji skrzydłowego, ale w ustawieniu Barcelony powinien poradzić sobie w pierwszej linii. Ostatni sezon może zaliczyć do udanych, we wszystkich rozgrywkach zdobył 10 goli i zaliczył sześć asyst. Portal transfermarkt.de wycenia go na 21 milionów euro i podobnej kwoty Inter powinien oczekiwać za jego kartę zawodniczą. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2020 roku, więc o przejściu za darmo nie ma mowy. Periszić to etatowy reprezentant Chorwacji - na koncie ma 50 występów i 15 bramek. Grał na mundialu oraz dwukrotnie na mistrzostwach Europy. W przeszłości występował m.in. w FC Brugge, Borussii Dortmund oraz Wolfsburgu. Prezentuje wysokie umiejętności techniczne, co w występach na Camp Nou mogłoby mu pomóc.