Rodrygo przywitałby Mbappe w Realu z otwartymi rękami, ponieważ uważa go za tak świetnego zawodnika, że ten pasowałby do tego klubu. I to pomimo doniesień, że "Królewscy" nie są już dłużej zainteresowani pozyskaniem tego napastnika. Francuz miał trafić do nich już przed rokiem, kiedy do ostatniej chwili zwlekał z przedłużeniem umowy z PSG, ale ostatecznie się na to zdecydował. Podpisał nowy, dwuletni kontrakt, z opcją przedłużenia, ale tylko ze swojej strony, na kolejny rok. W lecie Mbappe zapowiedział jednak, że nie zostanie w klubie po sezonie, co spowodowało, że nie pojechał z zespołem na obóz do Azji, a potem nie znalazł się w kadrze na pierwsze spotkanie Ligue 1 w rozgrywkach 2023/24. Saga transferowa Mbappe się nie kończy. Nowe informacje, w tle Haaland Wygląda na to, że po obecnym sezonie napastnik będzie do wzięcie za darmo. Czy Real powinien go pozyskać? "Nie wiem. Powinniście zapytać trenera albo prezesa. To jest jednak świetny zawodnik, a my chcemy grać z najlepszymi" - stwierdził Rodrygo w rozmowie z "AS-em". Kylian Mbappe uratuje Rodrygo? Mbappe to najlepszy piłkarz Ligue 1 w ostatnich latach, chociaż przecież grali z nim w klubie tacy gracze jak Lionel Messi czy Neymar. Z PSG wywalczył wszystkie trofea na krajowym podwórku, był także kilkakrotnie królem strzelców. Natomiast Real stracił ostatnko napastnika, bo Karim Benzema przeniósł się do Arabii Saudyjskiej. Z tego względu Carlo Ancelotti zmienił ustawienie na 4-4-2 z diamentem w środku. Oznacza to, że Rodrygo musiał grać w ataku z Viniciusem juniorem. Ten pierwszy przyznał, że nie znosi występować na tej pozycji. To byłby prawdziwy hit. Trener mówi, że "pojechałby po niego nawet na rowerze" "On o tym wie i nie ma między nami problemów" - dodał. W tym momencie Rodrygo przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Brazylii, która w eliminacjach MŚ 2026 zagra z Kolumbią (w czwartek) i Argentyną (przyszły wtorek).