Najbardziej zaskakujący jest spadek liczby widzów na stadionie Barcelony - Camp Nou, mimo wspaniałej serii zwycięstw Katalończyków (średnio 67 700 na mecz, w porównaniu z 75 100 w poprzednim sezonie). Znacząco spadła frekwencja także na obiekcie CF Valencia, Estadio Mestalla (36 600, w ubiegłym sezonie 42 900). Według dziennika "As" powodów tego stanu rzeczy jest kilka: kryzys ekonomiczny, transmisje telewizyjne na żywo w otwartych kanałach, szczególnie meczów Barcelony i Valencii, które wcześniej były często kodowane, oraz późna pora rozgrywania spotkań. Według trenera Barcelony Josepa Guardioli, rozpoczynanie meczów o godz. 22.00, co jego drużynie często się przytrafia, działa odstraszająco na kibiców. Mecze pierwszej części sezonu na stadionach Hiszpanii obejrzało łącznie około 5,3 mln widzów.