Od jakiegoś czasu zapowiadało się na odejście Kamila Jóźwiaka z Charlotte FC. Nowy trener drużyny, Dean Smith dość jasno dał Polakowi do zrozumienia, że nie widzi dla niego miejsca w zespole. W tej sytuacji wahadłowy został zmuszony do gorączkowego poszukiwania nowego klubu. 25-latek przymierzany był do klubów z Turcji, ale ostatecznie zdecydował się na inny kierunek. Tomasz Włodarczyk z redakcji "Meczyki.pl" jako pierwszy poinformował, że Kamil Jóźwiak prawdopodobnie przeniesie się do Granady. Oznaczałoby to, że dołączy do rodaka - Kamila Piątkowskiego. 23-latek zamienił zimą Newy York Salzburg właśnie na hiszpańską drużynę. Kamil Jóźwiak obrał drogę Świderskiego i odszedł z Charlotte. Następny przystanek? Granada Na godzinę przed zamknięciem zimowego okna transferowego gruchnęła wiadomość, tym razem już oficjalna - Kamil Jóźwiak podpisał umowę z FC Granada. Przeniósł się do Hiszpanii na zasadzie transferu definitywnego. Czeka go poważna misja. 25-latkowi przyjdzie zastąpić lidera drużyny - Bryana Zaragozę, który zimą przeszedł do Bayernu Monachium. Kolega zażartował z Lewandowskiego. Później się zdziwił i musiał przeprosić W Granadzie powinien mieć szansę do regularnych występów. Zespół radzi sobie w obecnym sezonie bardzo słabo. Po 22. kolejkach zajmuje 19. miejsce w La Liga i prawdopodobnie do końca kampanii 2023/24 przyjdzie mu walczyć o utrzymanie. Aktualnie strata do bezpiecznego miejsca wynosi aż sześć punktów. W Charlotte FC Kamil Jóźwiak występował od marca 2022 roku. Dla klubu z MLS zdążył rozegrać 55 meczów. Zanotował w nich cztery bramki i 12 asyst. Co ciekawe, nie jest jedynym Polakiem, który w ostatnim czasie opuścił szeregi Charlotte. Tego samego dnia z klubu odszedł Karol Świderski. Napastnika biało-czerwonych wypożyczył Hellas Verona.