Frenkie de Jong od 2019 roku występuje w barwach FC Barcelony. 25-latek przez ostatnie lata zdążył już ułożyć sobie życie w Hiszpanii, z którym na pewno ciężko byłoby mu się rozstać. W tej sytuacji nie pomagają plany władz "Dumy Katalonii", które chcąc wybrnąć z problemów finansowych, rozważają sprzedaż holenderskiego zawodnika. De Jong otwarcie pokazuje, że zależy mu na utrzymaniu pozycji w klubie i nie ma zamiaru wyprowadzać się ze stolicy Katalonii. Lewandowski wie, że Barcelona wita z sercem na dłoni. Żegna kopniakiem? Media: "To dlatego de Jong chce zostać w Barcelonie" Jak informuje hiszpański "Sport", Frenkie de Jong już od najmłodszych lat marzył o grze w Katalonii, a gdy w 2019 roku został oficjalnym piłkarzem drużyny Xaviego powtarzał od tamtego momentu, że "Barcelona to jego dom". Zarówno trener, jak i prezes klubu Joan Laporta uważają, że Holender jest bardzo ważnym zawodnikiem w zespole, jednak klub potrzebuje teraz radykalnych rozwiązań. Dziennikarze rosyjskiego "Sportu" donoszą natomiast, że to ze względu na ukochaną piłkarz reprezentacji Holandii nie chce odejść z Barcelony. Według nich, narzeczona de Jonga, Mikky Kiemeney ma już ugruntowaną pozycję w stolicy Katalonii, a po przeprowadzce musiałaby zacząć życie od nowa. Warto przypomnieć, że chęć pozyskania Holendra wykazały już takie kluby jak Manchester United i Chelsea. Najbliżej transferu de Jonga są władze Manchesteru United, Barcelona porozumiała się już w tej sprawie z angielskim klubem, jednak 25-latek otwarcie sprzeciwił się temu ruchowi. Holender może także liczyć na wsparcie ze strony swojego agenta. Ali Dursun polubił i skomentował ostatnie zdjęcie de Jonga na Instagramie, na którym piłkarz pokazał się w stroju FC Barcelony. Napięta sytuacja w Barcelonie. Kibice obrażali pilkarza!